"Nie mam żadnej przyjemności pisać ciągle o błędach związanych z szeroko pojętą promocją miasta (wydawnictwa, strona internetowa miasta, herby, flagi itd.) Chciałoby się pisać o ciekawej historii Oleśnicy, która jest ciągle jeszcze niezbadana. Niestety, powstanie kolejnego medalionu na Kolumnie Złotych Godów zmusza mnie do tego. Chciałbym wiedzieć z czyjej winy na tym medalionie jest zbyt dużo błędów heraldycznych i kto powinien zapłacić za usunięcie medalionu z pomnika" - napisał dr Marek Nienałtowski.
Zarzuca on burmistrzowi, że uniemożliwił mu wykonanie kolejnego projektu medalionu w ramach Oleśnickiego Budżetu Obywatelskiego, i postanowiła, że trzy kolejne władze miasta wykonają same. "Gdyby nie jego działanie - już istniałby trzeci medalion i to bez błędów" - uważa historyk Oleśnicy.
W swojej publikacji na olesnica.org. wytyka kilkanaście błędów heraldycznych i historycznych. "Osobiście byłem zaszokowany błędami na medalionie, bo projektantka miała informacje o herbie Solms-Laubach prosto z Muzeum Solms. Ja również projektantce wysłałem swój wstępny projekt herbu, na którym były dobrze widoczne poszczególne składowe elementy herbu. Cieszyłem się, że pojawi się nowy medalion. Myślę, że może projektantce zabrakło czasu, a może były inne naciski na zmianę projektu (musiała mieć zgodę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków)" - stwierdza Nienałtowski.
W podsumowaniu ocenia, że medalion nie pokazuje herbu księżnej Marii Zofii z hrabiów Solms-Laubach i dlatego powinien być usunięty z pomnika, a koszty powinny ponieść osoby zlecające, nadzorujące i odbierające wykonaną pracę. Dodaje, iż zdaje sobie sprawę, że medalion nie zostanie zdjęty. "Będzie on ośmieszał Oleśnicę przez wiele wieków. Mam nadzieję, że ta historia trafi do potomnych i będą wiedzieli, kto zawinił w tej sprawie" - konkluduje" - napisała "Panorama Oleśnicka".
A oto komunikat Urzędu Miasta Oleśnicy w tej sprawie:
"W listopadzie br. na kolumnie Złotych Godów odtworzono drugi medalion. Replika przedstawia herb księżnej Marii Sophii Wilhelminy z hrabiów Solms - Laubach. Została zaprojektowana i wykonana prawidłowo.Pojawiły się głosy, że na medalionie jest zbyt dużo błędów heraldycznych. Zapewniamy jednak, że replika jest prawidłowa. Jej projekt został przygotowany przez specjalistów w tej dziedzinie, a Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków we Wrocławiu pozytywnie go uzgodnił i udzielił pozwolenia na wykonanie repliki medalionu w aktualnej wersji. W przyszłości nadal będziemy korzystać z usług zaufanych autorytetów".
A to replika Marka Nienałtowskiego:
"Na stronie UM Oleśnica ukazała się informacja jakoby medalion nie posiada błędów. Typowe kłamstwo Urzędu Miasta Oleśnicy. Herb, który odbiega od istniejących ilustracji herbu Solms-Laubach i herbu, który Muzeum Solms przekazało projektantce! Herb, który odbiega od rzeźby z kościoła św. Katarzyny w Bierutowie. Zaskakuje mnie dziwna w tym rola Wojewódzkiego Dolnośląskiego Konserwatora Zabytków.
Chciałbym poznać opinię "zaufanych autorytetów". Przez 15 lat żaden autorytetet nie zabierał głosu w sprawie tego herbu. Sądząc po błędach - "autorytety" nie znają nawet ABC Małego Heraldyka, nie widzieli Pomnika Złotych Godów, nawet jego zdjęć na tej stronie. Medalion jest objawem dalszej głupoty promocyjnej Oleśnicy. Osoby mające wiedzę są na czarnej liście burmistrza Bronsia. Osoby niemające żadnej wiedzy decydują o promocji".
Napisz komentarz
Komentarze