Bezdomna wróciła pod arkady. Co będzie, kiedy przyjdą mrozy?! (AKTUALIZACJE)

Do @myslacy.... Znam kilka historii mieszkańców Ludwikowskiej 22A. Początek zawsze taki sam. Jakiś problem będący całkowitym przypadkiem. Brak pomocy udzielonej przez odpowiednie służby. Załamanie. Alkohol. Eksmisja. Itp itd.

co bedzie-czekam na wiekszy mroz przez pare dni i bedzie po temacie -jeszcze wiadro wody na leb bedzie szybciej.

Podniosę wam ciśnienie. Nie wszystkim ale takim frustratom i elementom asocjalnym jak @Kojot, @Koko, @Olesniczanin czy wszelkie odmiany gabrysiów i głowińskich. Porównam służby socjalne w Ovik z Oleśnicą. Cała gmina Ornskoldsvik ma tyle samo mieszkańców co sama Oleśnica. Alkoholicy i pijacy też żyją w Ovik. Tylko, że na początku trudno jest ich odróżnić od reszty. Latem kilka lat spędziłem na rynku w Ovik. I dopiero po pewnym czasie zauważyłem ich obecność. Siedzieli , nie leżeli, na ławkach okalających Rynek czy planty. Nigdy nie żebrali po koronie aby kupić alkohol. Jak chcieli się napić do szli do monopolowego i kupowali alkohol płacąc kartą. Było kilku kłopotliwych. W miarę jak jeden na wózku za dużo wypił i albo coś wykrzykiwał sam do siebie lub innych była reakcja. Ktoś dzwonił. Przyjeżdżała policja. Zakładali rękawiczki i próbowali uciszyć. Gdy to nie skutkowali brali inwalidę i pakowali do auta. Wózek do bagażnika. Pan sobie pokrzyczał i koniec. Nie zdarzyło się aby publicznie się załatwiali. Mogłem pójść do urzędu, na obiad czy do WC i raczej miałem gwarancję, że mi nic nie zabiorą. Kilku nawet jak kończyłem rozkładanie stoiska obiecało przypilnować nim zaparkuję auto. Gdy już wiedziałem kto jest kim to zauważyłem, że raz na jakiś czas przychodzili pracownicy socjalni i godzinami z nimi rozmawiali. Natomiast w pierwszym tygodniu pobytu w sobotę przeżyłem szok. Podjeżdża auto. Gość wypakowuje stół , krzesełka i torby. Myślę. Może konkurencja ? Ale gdy na stole wylądował krzyż to zaskoczyłem, że to lokalny kościół. Doszło kilka osób z kawą, herbata, ciastem. I oprócz wspólnej modlitwy i śpiewów zapraszali ich oraz innych do stołu. Później sam coś podrzucałem z wyrobów z runa leśnego. Innym razem przyjechali przedstawiciele innego kościoła którzy serwowali naleśniki czy gofry. Oczywiście bez podziału jak w Oleśnicy „wigilia dla ubogich”. Ja jako ateista miałem i mam szacunek do kościołów w Szwecji. Czy wy widzieliście przy bezdomnych w Oleśnicy duchownych lub pracowników socjalnych z kawą, herbatą, ciastem i czystymi ciuchami ? Jak znajdę chwile czasu między snorkowaniem a masażami to napiszę jak Szwedzi na początku podeszli do Romów z Rumunii i Bułgarii.

Panowie K. do roboty!

Teraz będziemy mieli ulicę Piotrkowską na 3-Maja!

Dobrze jest; mamy wyremontowany dworzec PKP, przychodnie na dworcu PKS, biuro paszportowe w rynku, oświetlone przejścia dla pieszych, korki na ulicach dojazdowych, bezdomnych na ulicach, żadnych inwestorów, rozbudowana do absurdu kosztowną administrację. Oleśniczanie, którzy głosowali na obecną władzę mogą być dumni.

Kowalski w akcji...szwecja piecze widać głòwnego specjalistę ds szwecji.

Polacy. Rodacy. Nic się nie stało. Wszystko dokładnie jest monitorowane na bieżąco przez burmistrza, "detektora" MOPS, sekcję komunikacji społecznej. Dodatkowo radni zamówili mszę w intencji owej wojowniczki wolności. Polacy. Oleśniczanie. Nic się nie stało. Pracownicy MOPS otwierają prace naukowe na ten temat oczekując waszych obywatelskich reakcji.

Jak tak się o nią martwicie to weźcie ją sobie do domu i się nią opiekujcie. Jak przyjdą mrozy to sobie zdechnie, przyjedzie śmieciarka i po kłopocie, o co tyle hałasu

Gdyby ta Pani była na Facebooku, to niezawodna sekcja promocji życzliwie pokazywała by jej słodkie obrazki z życia Ratusza. Zapewne kobiecie byłoby lżej na duszy ale nie ma konta i sekcja jest bezradna.

Pojechać do Tajlandii i trzepać się wpisami na oleśnickim portalu... Paradne hue hue...

Do szwecji! Do szwecji. Kowalski ratuj!!!!

Ciekawe komu prokurator postawi zarzuty w przypadku zgonu? Może stwierdzi, że zmarła zgodnie z przepisami.

W tych warunkach pogodowych w każdej chwili może dojść do zgonu. Czy ochrona życia człowiek wymaga specjalnych przepisów. Gdzie jest MOPS na czele z Dyrektorem, gdzie są służby i organizacje społeczne. Psy mają schroniska, a policja i sądy ścigają osoby źle traktujące zwierzęta. W przypadku tej Pani (niewątpliwie chorej) niekompetencja poraża, a nie jest to odosobniony przypadek. Kiedy kilka lat temu radna Krzesińska pytała o program walki z bezdomnością dyrektor Marszałek odpowiedział. że w Oleśnicy nie ma takiego programu bo nigdy go nie było - i mamy efekty takiego rozumowania.

Bo o Oleśnicą zarządzają sprawni inaczej. Pani załatwia się w miejscu publicznym to mandat. Brak meldunku. Bierzemy do 48 h na komendę i wniosek do sądu z kodeksu wykroczeń. Tak kilka razy i grzywna zostanie zamieniona na karę aresztu. Czy jakiś płaczek z tego portalu czy służb miejskich złożył zawiadomienie, że owa pani załatwia się publicznie. Banda frustratow i płaczek internetowych.

Moze ta pani chce tam gdzie zimno? Kowalski do Szwecji zaproś. No co?! Nie da się?! Wymadrzać się potrafić a tej pani przed gorącem nie uratujesz?