Kierowca, który zwrócił uwagę policjantów został zatrzymany do kontroli. Już podczas rozmowy funkcjonariusze zauważyli, że ma on bełkotliwy głos i trudności z wysłowieniem się. Te symptomy wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy co do stanu trzeźwości mężczyzny. Badanie alkomatem potwierdziło, że był on pod wpływem alkoholu. W swoim organizmie miał blisko 1 promil. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie szybko potwierdziło się również, iż zatrzymany nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Sytuacja stała się jeszcze bardziej poważna, gdy podczas przeszukania funkcjonariusze ujawnili cztery woreczki z zawartością podejrzanej sproszkowanej substancji. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany. W celu potwierdzenia ich rodzaju, funkcjonariusze użyli specjalistycznych testerów narkotykowych. Wstępne testy wykazały, że substancje to amfetamina i opiaty. Funkcjonariusze zabezpieczyli 89 gramów amfetaminy i 2,5 grama opiatów. 48-latek przyznał, że zabezpieczone substancje należą do niego.
Podejrzany decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grożą mu poważne konsekwencje prawne, w tym kara pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat za posiadanie narkotyków. Za kierowanie pod wpływem alkoholu grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat 2, a także zakaz prowadzenia pojazdów.
Policja apeluje do wszystkich kierowców o odpowiedzialne zachowanie na drogach i przestrzeganie przepisów prawa. Nietrzeźwość za kierownicą oraz posiadanie narkotyków to poważne przestępstwa, które niosą za sobą surowe kary i zagrażają bezpieczeństwu wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Napisz komentarz
Komentarze