Do zdarzenia doszło w czerwcu na ternie podległym KP Bierutów do jednej z mieszkanek zadzwonił telefon. W słuchawce 66-latka usłyszała głos kobiety, która przedstawiała się jako funkcjonariuszka Centralnego Biura Śledczego. Podczas rozmowy seniorka usłyszała, że jej pieniądze zgromadzone na rachunku bankowym są zagrożone iże można je zastrzec bezpośrednio u dyrektora banku.
Podczas rozmowy funkcjonariuszka przekazała jeszcze, że wpływająca na konto emerytura może być wykorzystana do wzięcia kredytu bez jej zgody. Poleciła seniorce, aby wraz z mężem udała się do banku i wzięła kredyt w wysokości 50 tysięcy złotych. Na następny dzień zadzwoniła do 66-latki kobieta podająca się za pracownika banku i poinformowała, że z jej konta został wykonany przelew w kwocie 50 tysięcy złotych.
Gdy 66-latka usłyszała, że kwota 50 tysięcy zniknęło z konta, udała się na Komisariat Policji w Bierutowie, aby zgłosić oszustwo. Całym zdarzeniem zajął się policjant pionu kryminalnego. Funkcjonariusz po zapoznaniu się ze sprawą niezwłocznie podjął kroki w celu odzyskania skradzionych pieniędzy.
Policjant we współpracy z prokuratorem wdrożyli wszelkie czynności, które pozwoliły na zatrzymaniu przelewu oraz odzyskaniu 50 tysięcy złotych. Oszukana kobieta wraz z mężem bardzo byli wdzięczni policjantowi za wykonane czynności, które pozwoliły na odzyskanie ich pieniędzy.
Napisz komentarz
Komentarze