OKR Atol reaguje na wypadek

Poodchodzili wieloletni pracownicy, zatrudniono ,,młodych", którzy zarabiają mega kasę , a nic nie robią. Bo co taka na umowę zlecenie ma się ścierać. Prawda jest taka, że wszystko w ryzach trzyma nasza ,,stara garstka". Chociaż , wielu szuka pracy. Za chwilę będzie trzeba zamknąć obiekt. Odnośnie codziennych obchodów: pani przejdzie się w koło i tyle. Kiedyś był kierownik techniczny, a kto teraz pełni tę funkcję? Czy dziewczyna, pełniąca rolę koordynatora obiektu ma odpowiednie kwalifikacje? Zapewniam, że nie wie połowy tego co kasjerka. Kiedy zmienicie nam szefa? Zatrudnicie ludzi na umowy a nie małolatów , którzy za nic nie odpowiadają. Mamy dość. Kierownictwo i biuro do wymiany, bo każdy ma gdzieś, patrzą tylko w jedną stronę. Kierownictwo po znajomości, czy ktoś sprawdza ich kompetencje co do zarządzania tego typu obiektami? Jakieś doświadczenie, czy tylko kolejny punkt do CV.

A bo nowy Kierownik jest i nie miał czym się wybić , zabronił doglądać tych urządzeń!.. bo dmuchane zabawki go "jeb.." prezes wiedział kogo zatrudnić . 4 kierownik który ucieknie po kilku dniach z Arkiem !!!hehe