Która ulica w naszym mieście mogłaby przejść taką metamorfozę? - zapytał Dawid Galik, miejski aktywista.
Remigiusz Szczuraszek zaproponował: Okrężna. Tam by się przydało nieco zieleni...i
Artur Ostrowicz sugeruje: Rynek? 3 Maja? Kwestia dyskusyjna, trzeba znaleźć złoty środek żeby zadowolić kierowców i pieszych
Sam Dawid Galik uważa, że "taką ulice można stworzyć tam gdzie mamy strefe zamieszkania lub strefa 30. U nas, niestety, mało stref zamieszkania. Wszystkie ulice przy Rynku mogłyby tak wyglądać, jednocześnie zachowując ruch aut, pieszych i rowerzystów. Już sama wymiana nawierzchni asfaltowej na inna spowoduje, że te ulice będą przyjemniejsze do spaceru.
Artur Ostrowicz się z nim zgodził: Najbardziej widzę tutaj właśnie Rynek, część 3 Maja, ewentualnie Rzemieślniczą, Sinapiusa, Matejki, Świętej Jadwigi, Traugutta, Sejmową, Rycerską, Kościelną, Łużycką, jako te okalające i dojazdowe do Rynku, jako wizytówki miasta, prace mogłyby być prowadzone okresowo, tak żeby nie utrudniać ruchu
Dawid Galik odpowiedział rozmówcy: Te ulice, co wypisałeś, są na pewno do zmiany. Remont Rzemieślniczej ma być, ale nie wiadomo, jak wygląda projekt.. Ciekawe, jak przebudują tę szeroką ulicę, wiemy na pewno, że nie będzie tam poprawy drogi rowerowej.
Grzesiek Ostrowski uważa, że "przydałby się parking piętrowy w okolicy rynku z nie duży opłatami za godzinę, aby móc zamknąć dla rudy dużą część rynku po prostu. Wtedy można by rynek zrobić".
Dawid Galik zwrócił uwagę, że jeśli "zacznie sie tworzyć komfortową infrastrukturę rowerową w całym mieście i do miejscowości w okolicy Oleśnicy, to zrobi się wiecej miejsca do parkowania jak ludzie zaczną się przesiadać na rowery".
Jarek Dydyk napisał: Racja niech na tosty do sklepów. Kościoła. Przyjeżdżają na rowerach wtedy my mieszkańcy będziemy mieli więcej miejsc do zaparkowania pod domem w rynku a nie wieczne szukanie miejsca po pracy . A podwórka ze szlabanami i roślinnością, a nie wiecznie zaparkowane auta, bo nie chce im się płacić za parking. A żeby tworzyć następne miejsca z roślinnością, niech zaczną dbać o tą co mają sprawdzanie drzew, które do wycięcia, a nie co wichurę stare spróchniałe lecą w parku na Wałowej jak zapałki, czy na zamku. Bo uważam, że w ogóle nie ma kontroli praktycznie.
Napisz komentarz
Komentarze