Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 09:26
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jarmark dla Jagódki

Można kupić wiele produktów, można wspomóc Jagódkę Krakowiak.
Jarmark dla Jagódki

Dziś i jutro odbywa się w Dobroszycach VIII Jarmark Bożonarodzeniowy.

Kiedy odwiedzimy już kramy z rękodziełem, pieczywem, mięsiwem i miodami, zajrzyjmy się na stoisko z losami. Justyna Słupek- Borcz i Sylwia Trzeciak prowadzą stoisko z fantami, z których dochód zostanie przekazany na leczenie i rehabilitację Jagódki Krakowiak.

Więcej informacji o dziewczynce i jej walce z chorobą można znaleźć na profilu FB "Pomoc dla Jagódki".


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Beti 06.12.2023 12:23
Ludzie, tu w artykule jest ważna informacja jak pomóc Jagódce. Nie piszcie o wszystkim, tylko skupcie się na jednym. POMOCY!!! Zaglądnijcie w Wasze serca.

zw-kowalski 02.12.2023 19:28
Polska w pigułce. Płacicie składkę na ochronę zdrowia większą niż w Szwecji a jak przychodzi co do czego to trzeba zebrać. Oczywiście szacun dla organizatorek.

Ola 03.12.2023 16:57
Do twojej wiadomości to w żadnym kraju na świecie nie jest tak dobrze żeby państwo finansowało każdemu, każdy rodzaj leczenia, na każdą chorobę. Zbiórki są wszędzie!

zw-kowalski 04.12.2023 08:55
Do @Ola. W twojej chorej wyobraźni. Nie znam żadnej zbiórki w powiecie Ovik. Jeśli są zbiórki to na rzecz dzieci i chorych w krajach III świata w tym dla Polski. Mam Angorę sprzed kilku tygodni i tam są podane nakłady w poszczególnych państwach. Ja nie mam problemu z dotarciem do lekarza. lekarz ma dla mnie godzinę. Czasami większość czasu rozmawiamy o moim snurkowaniu i pracy zawodowej. Później wkleję ci po raz kolejny jak wyglądała moja wizyta u lekarza w Szwecji a dopiszę jak miesiąc temu potraktowali mnie w przychodni na Daszyńskiego.

zw-kowalski 05.12.2023 13:17
Do @Ola. Po raz kolejny zacytuje mój wpis z 26/10 2022 "Specjalistom od służby zdrowia w powiecie opiszę ostatnią wizytę w państwowej przychodni. Kiedy jestem w Polsce zwyczajowo raz na jakiś czas oddaję krew. Lekarz przed oddaniem lekko zasugerował, że mam nieco wyższe ciśnienie i jeśli się będzie utrzymywało to kwalifikuje się do leczenia. Więc kiedy wróciłem od razu za telefon i rejestracja. Tu pacjenci nie siedzą przed gabinetem. Jest ogólna szatnia i poczekalnia. W szatni jest nawet kuchenka gdzie można sobie zrobić herbaty czy kawy. Lekarz sam wychodzi po pacjenta. Gdy nie zna pacjenta przedstawia się i podaje rękę. Po czym sam prowadzi do swojego gabinetu. Mój lekarz rodzinny (Niemiec) ma dla mnie około godziny. Najpierw sprawy zdrowotne a później rozmowy np. o moim snurkowaniu w Egipcie. Lekarz zlecił mi przeprowadzenie podstawowych badań oraz spytał czy chcę lekarstwa. Wypisał receptę do zrealizowania od ręki w przychodni. Do tego podał mi datę i godzinę za dwa tygodnie kiedy sam przedzwoni i spyta czy jest jakaś zmiana w ciśnieniu. Myślałem, że po wizycie a na pobranie krwi itp. zostanie mi przysłane powiadomienie. Po wyjściu z gabinetu czekała już na mnie pielęgniarka i poprowadziła do gabinetu zabiegowego. Tam mierzenie, ważenie i pobranie krwi. Myśląc, że już po wszystkim kieruję się do wyjścia. A tu okazuje się, że od ręki robią EKG. Pielęgniarka pokazuje mi WC. Myślałem, że chodzi o pozostawienie tamponu po pobraniu krwi. Pielęgniarka otwiera drzwi i pokazuje kubeczek. Mówi aby oddać mocz do kubełka i postawić w okienku które ma połączenie z laboratorium. Wracam do domu. Za kilka dni lekarz przysyła list z info, że wszystko jest OK. Dzwoni w umówionym terminie. Myślałem, że to wszystko. Za jakiś czas przychodzi grubsza koperta z Karolinska Instytut. A tam kolejny pojemniczek z bagietką , koperta zwrotna i na rysunkach objaśnione jak pobrać kolejną próbkę czy nie ma zagrożenia rakiem jelita. Trochę się zestresowałem myśląc, że lekarz coś zataił. Po jakimś czasie przychodzą wyniki, że w kale nie znaleziono śladów krwi. A pamiętam jak lat ok 10 jeden zbieracz z okolic Tarnowa musiał się kłócić z lekarzem o skierowanie czy nie raka jelita grubego. W końcu lekarz łaskawie zlecił badanie kału. Skończyło się rakiem i wycięciem kawałka jelita. Później przerzuty na płuca. Jedno płuco usunięte. Młodego chłopaka od kilka lat nie ma wśród nas."

zw-kowalski 05.12.2023 13:20
Do @Ola Za Angorą nr 49 podaję Nakłady z służbę zdrowia w Austrii 10, 1 w Szwecji 7,3 a Polsce 5,8 % PKB. To gdzie podziały się wasze składki z ostatnich 35 lat ?

Jdhdbd 04.12.2023 08:02
To jak sie tobie tak nie podoba w Polsce to co ty tutaj robisz ?czemu nie ma cie w szwecji

zw-kowalski 05.12.2023 13:24
Do @Jdhdbd. Jestem wolnym człowiekiem . Bywam tam gdzie chcę. Rocznie ponad dwa miesiące w ciepłych krajach oraz około miesiąca łącznie w Polsce. W drodze do ciepłych krajów i w celach zawodowych. Obecnie sprawdzam warunki osiedlenia się w Tajlandii. Nie wiem czy mój organizm wytrzyma ich porę deszczową. Czyli ich lato. Ich i Egipska zima to takie szwedzkie lato czyli ok dla mnie.

.Dolnoślązak 02.12.2023 17:36
Na pewno wspomogę bo mnie stać!

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: zw=kowalski:-)Treść komentarza: @Goździkowa. Podałem to za polskimi mediami. Żyjesz w pierdziszewie i wydaje się tobie, że wszędzie jest taki sam syf i bałagan. W Norwegii tylko król ma immunitet. W Danii czy Szwecji ministrowie zazwyczaj poruszają się komunikacją publiczną. Premier Danii, pobita przez Polaka, na placu była prywatnie i bez ochrony. To nie Polska gdzie aby Macierewicz mógł przejść przez ulicę to żandarmeria wojskowa wstrzymywała ruch.Data dodania komentarza: 20.09.2024, 09:22Źródło komentarza: Działacze z Oleśnicy wspomagają StabłowiceAutor komentarza: zw=kowalski:-)Treść komentarza: Panie Edmundzie. A pamięta Pan wał jakiego chciało dopuścić się miasto Oleśnica za zgodą radnych ? Wtedy też Pan był radnym. Miasto chciało umorzenia 1,6 mln pożyczki z ochrony środowiska. Sporządzono protokół w którym poświadczono nieprawdę. Na ławie oskarżonych zasiadł między innymi naczelnik wydziału Andrzej M. oraz dwóch pracowników MGK. Sąd uznał ich winnych ale odstąpił od wymierzania kary. Takie standardy są w oleśnickim urzędzie oraz polskich prokuraturach i sądach. W sprawie plecaków się nie wypowiadam. Nie znam wartości tych plecaków. Nie znam okoliczności a nie muszę przypominać, że nie jestem fanem Beaty.Data dodania komentarza: 20.09.2024, 09:18Źródło komentarza: Sprawa plecaków znów w prokuraturzeAutor komentarza: zw=kowalski:-)Treść komentarza: @Wacek . Jesteś jak małe dziecko w początkowej fazie rozwoju. Pytasz nie po to aby otrzymać odpowiedź ale po to aby upajać się zadawaniem samego pytania.Data dodania komentarza: 20.09.2024, 09:12Źródło komentarza: Jest trzeci etatowy członek Zarządu Powiatu. Został nim Wojciech PaszkowskiAutor komentarza: GoździkowaTreść komentarza: Tak tak, polityk bez obstawy pojechał pomagać powodzianom. Oj Kowalski, jak ty już taki tani PR łykasz, to znaczy że starość i demencja czają się za rogiem.Data dodania komentarza: 20.09.2024, 09:01Źródło komentarza: Działacze z Oleśnicy wspomagają StabłowiceAutor komentarza: Maciej BiernatTreść komentarza: · Piramida potrzeb reżimu Tusska 1. propaganda 3 mld 2. prześladowcy Polaków z SB 2 mld 3. Polacy w potrzebie 1 mld i to w pożyczkach.Data dodania komentarza: 20.09.2024, 08:53Źródło komentarza: Jest trzeci etatowy członek Zarządu Powiatu. Został nim Wojciech PaszkowskiAutor komentarza: Śmiech na sali!Treść komentarza: „Pieniądze z Funduszu Spójności to wyciąganie pieniędzy z polskiej kieszeni dla innych regionów, by dać temu, poszkodowanemu regionowi” – powiedział Jacek Saryusz-Wolski w programie „Gość Wiadomości wPolsce24”. Czyli sami sobie sfinansujemy? 10 mld to dostaną wszystkie kraje w UE?! UE ma deficyt w wysokości 30 mld Euro! UE tak pomaga!Data dodania komentarza: 20.09.2024, 08:47Źródło komentarza: Jest trzeci etatowy członek Zarządu Powiatu. Został nim Wojciech Paszkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic