Około 60 osób przyszło dzisiaj do sali konferencyjnej Oleśnickiej Biblioteki Publicznej na spotkanie z Tomaszem Grodzkim, marszałkiem Senatu, i kilkoma parlamentarzystami Platformy Obywatelskiej. Powitano ich brawami.
- Pan marszałek jest trzecią osobą w państwie, a pomijając tych, którzy konstytucji nie przestrzegają, pierwszą
- powiedział prowadzący spotkanie Wojciech Paszkowski, przewodniczący powiatowych struktur PO.
Marszałek ocenił, że w Polsce "zadłużenie jest dramatyczne". Powiedział, że w przypadku pieniędzy z Unii Europejskiej rząd popełnia "grzech zaniechania". Polityk uważa, że PiS wycofa się cichcem z tzw. Lex Tusk.
Trudno wskazać dziedzinę, gdzie oni [PiS - red.] czegoś nie spieprzyli
- stwierdził Grodzki. Dodał, że po wygranych wyborach PO czeka "heroiczna i gigantyczna praca".
Krzysztof Mieszkowski, poseł z Wrocławia, określił Konfederację mianem faszystów. Krytykował "religijny fundamentalizm", który "zawsze niesie tortury i śmierć". Dużo gorzkich słów poświęcił Kościołowi.
Marszałek Grodzki określił prokuraturę w Polsce jako "zbrojne narzędzie pod kierownictwem człowieka o niekoniecznie stabilnej psychice".
Uważa on, że "żadna polska kobieta nie powinna na PiS zagłosować".
Senator Joanna Sekuła oceniła, pytana przez Piotra Pawłowskiego o Kartę Nauczyciela, że "będzie wymagała ona sporej reformy". Marszałek dodał, że nastąpi to w drodze "szerokiego dialogu społecznego".
Tomasz Grodzki, odpowiadając na pytanie o pogubienie polityczne 30-40-latków, powiedział, że ci, którzy się polityką nie interesują, są podatni na polityczne efemerydy.
- Były już Polska Partia Przyjaciół Piwa, Palikot, Samoobrona, Nowoczesna...
- mówił.
- Przepraszam, jestem członkiem Nowoczesnej -
wtrącił Mieszkowski.
Obecni byli na spotkaniu radni powiatowi i miejscy: Jarosław Polański, Robert Sarna, Tomasz Kołaciński, Paweł Leszczyłowski, Jan Mandat, Grzegorz Żyła, Dariusz Rzepka.
Spotkanie trwało 110 minut. Po nim były jeszcze rozmowy kuluarowe wyborców z politykami i wspólne pozowanie do fotografii.
Grodzki dostal nalewkę od KGW Spalice, przekazaną przez działaczkę PO Monikę Rybską-Korzepę. Papierową torebkę przejął funkcjonariusz BOR i przejrzał jej zawartość.
Obejrzyjcie fotorelację!
Napisz komentarz
Komentarze