Dramatyczne sceny rozegrały się rankiem 15 sierpnia w domu jednorodzinnym na ulicy Ślusarskiego. Około godziny 4 nad ranem mieszkańców domu zbudził duszący dym. Kiedy zbiegli na parter, okazało się, że płonie pokryta styropianem elewacja, a ogień przedostaje się na poddasze. Działania wezwanej straży pożarnej trwały do godziny 7.
W domu mieszka małżeństwo Natalia i Mirosław Pachołkowie. Pani Natalia jest urodzoną na Ukrainie Polką. Jej dziadek był rodowitym lwowianinem. Do Polski przyjechała 5 lat temu, tak jak wielu innych rodaków zza wschodniej granicy, szukając pracy i godnego życia. Tu poznała swojego obecnego męża, znalazła pracę, cieszyła się z małej stabilizacji w swojej prawdziwej ojczyźnie.
Pożar zburzył poczucie bezpieczeństwa, bo dom nie był ubezpieczony a państwo Pachołkowie nie mają środków na jego odbudowę. Pan Mirosław jest kierowcą autobusu. Według wstępnych szacunków koszt remontu to około 20 tysięcy złotych. Pilnie potrzebne jest wstawienie nowego okna oraz remont poszycia dachowego.
W rozmowie z Panoramą Oleśnicką pan Andrzej mówi, że po akcji ratowniczej, w której on sam doznał rozległych poparzeń ręki, strażacy zgodnie twierdzili, że lokatorzy i tak mieli dużo szczęścia, bo gdyby płomienie szalały 10 minut dłużej dom mógłby spłonąć w całości i nie byłoby czego ratować. Kto wie, czy pożar nie skończyłby się prawdziwym dramatem.
Za naszym pośrednictwem poszkodowane w pożarze małżeństwo prosi ludzi dobrej woli o pomoc w remoncie domu. Potrzebne są materiały budowlane a także pomoc fachowców. Państwo Pachołkowie będą wdzięczni za każdy gest wsparcia.
KONTAKT: 693-118-576
Napisz komentarz
Komentarze