Jeszcze do niedawna Winna Góra, najwyższe wzniesieniu Wzgórz Trzebnickich, zwana też Kocią Górą czy wręcz Kociakiem, była miejscem dość zaniedbanym. Czasem – dla pięknych widoków - spacerowali tu okoliczni mieszkańcy, ale turyści odwiedzali to miejsce rzadko. Na wzgórzu nie było żadnej infrastruktury sprzyjającej wypoczynkowi, ani też informacji, jak ważne jest to miejsce nawet w skali kraju. Wiedza na temat zabytków przyrody nieożywionej Winnej Góry, szczególnie lessów, które stanowią dobro przyrodnicze niezwykle rzadko występujące w Polsce i Europie, była niewielka. Sytuację zmieniło dopiero stworzenie tu Trzebnickiego Parku Kulturowego.
Ślady praczłowieka
Ale to nie koniec niezwykłości. Otóż na przełomie lat 80. i 90. minionego wieku, prof. dr hab. Jan Burdukiewicz z Uniwersytetu Wrocławskiego odkrył na Winnej Górze ślady bytowania Homo erectusa (człowiek wyprostowany, kopalny gatunek człowieka, stanowiący jeden ze szczebli ewolucyjnych człowieka współczesnego) sprzed 500 tys. lat, które okazały się najstarszym obozowiskiem w Polsce i jednym z najdalej wysuniętych na północ Europy.
Także przyrodnicy cenią ten teren, gdyż występuje tu bogactwo różnorodnych gatunków roślin, np.: dziki bez koralowy, olsza szara, świerk pospolity, goździk kartuzek, kokorycz pusta, żarnowiec miotlasty.
Trasy dla spacerowiczów i turystów
Głównym celem powstania Trzebnickiego Parku Kulturowego jest ochrona i udostępnianie zasobów przyrodniczych Winnej Góry. Projekt zakładał rozwój infrastruktury umożliwiającej dostęp do wzniesienia, rozwój produktów turystycznych gminy Trzebnica, a także edukację ekologiczną.
Zakres prac obejmował uporządkowanie terenu i wzbogacenie go o ciągi komunikacyjne oraz elementy małej architektury parkowej (ławki, oświetlenie, nasadzenia). Trasy ścieżek edukacyjnych zostały zaplanowane w sposób umożliwiający swobodne korzystanie ze wszystkich atrakcji zaprojektowanych w parku.
- Zagospodarowanie Kociej Góry jest spełnieniem obietnicy, jaką złożyłem mieszkańcom obejmując urząd – mówi Marek Długozima, burmistrz Trzebnicy. - Piękny panoramiczny widok ze szczytu na nasze malownicze miasto oraz uporządkowana przestrzeń tego obszaru wraz z utworzoną infrastrukturą sprawiły, że mieszkańcy upodobali sobie wzgórze na spacery czy wspólne rodzinne pikniki. Odnalezione w tym miejscu ślady praczłowieka sprzed 500 tys. lat są dodatkowym walorem edukacyjno-historycznym tego obszaru, dzięki czemu Trzebnica stała się jeszcze bardziej atrakcyjna turystycznie.
Mieszkańcy doceniają zmiany w najbliższym otoczeniu. Edward Bąk, który mieszka w Trzebnicy od 1980 roku, uważa, że uporządkowanie Winnej Góry to bardzo dobry pomysł, bo każdego dnia spaceruje tu wielu ludzi. Słyszał, że w planach są jeszcze wieża widokowa i kawiarenka.
Napisz komentarz
Komentarze