Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 07:36
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

W derbach powiatu Zenit Międzybórz pokonał Pogoń Syców (RELACJA)

Zenit ucieka rywalom.
W derbach powiatu Zenit Międzybórz pokonał Pogoń Syców (RELACJA)
Piotr Kotwa, strzelec dwóch goli dla Zenitu w potyczce z Piotrem Górnym, obrońcą Pogoni Syców

Autor: Fot. Witold Lechowicz

Pogoń Syców – Zenit Międzybórz 2:4 (1:2)

Pogoń: Janicki, Sawicki, Górny, Traler, Dembny (80. Grabiec), Poręba, Jankiewicz Ż, Pycia (M. Makowczyński), Balcer (46. Miś), Jordan, Płoch Ż.

Zenit: Kubiszyn, Warkocz, Czech, Zmyślony, Kawka, Rusiecki, Małolepszy, Sitek, K. Makowczyński (82. Bednarek), Kotwa, Mondzelewski (76. Shutiak).

Bardzo ciekawie zapowiadały się powiatowe derby we wrocławskiej lidze okręgowej pomiędzy miejscową Pogonią, a liderującym Zenitem z Międzyborza. Rywalizujące ze sobą od lat zespoły ostrzyły zęby na ten pojedynek na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Faworytem byli goście, ale jak to w derbach bywa wynik zawsze pozostawał wielką niewiadomą.

Sobotnia potyczka zgromadziła na stadionie w Sycowie sporą grupę fanów piłki nożnej. Nie wszyscy z nich zdążyli zająć swoje miejsca na trybunach, a „trzęsienie ziemi” już się rozpoczęło...

Była dokładnie 35. sekunda spotkania, kiedy kibice usłyszeli po raz drugi gwizdek sędziego. Pierwszy oznaczał rozpoczęcie meczu, kolejny – rzut karny dla gości!

Na trybunach szok i konsternacja wśród miejscowych miłośników piłki nożnej.  - Jeszcze się na dobre nie zaczęło, a już mamy przegrywać? - z niedowierzaniem kręcili głowami, w głębi serca po cichu licząc jednak na to, że bohaterem starcia z Rusieckim okaże się Janicki.

Bramkarz Pogoni ostatecznie tę potyczkę wygrał, ale wysilać się nie musiał, bowiem „Ruski”, chyba jeszcze niezbyt skoncentrowany, posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. To była woda na młyn dla podopiecznych Jarosława Karnasiewicza. Uwierzyli, że los będzie dzisiaj ich sprzymierzeńcem i zaatakowali ze zdwojoną energią.

Efektem ich szturmu był gol Bartosza Jordana, który w 3. minucie idealnie wykończył wzorową kontrę Pogoniarzy.

Teraz nerwowo zrobiło się w szeregach lidera, których prowadzenie sycowian i niewykorzystany rzut karny wybiły z rytmu do tego stopnia, że w 16. minucie na tablicy wyników mógł się pojawić rezultat jeszcze bardziej niekorzystny. Wówczas oko w oko z Kubiszynem stanął Dembny, jednak ofiarna interwencja bramkarza Zenitu zapobiegła kolejnemu nieszczęściu i podziałała jednocześnie jak kubeł zimnej wody na rozpalone głowy i umysły przyjezdnej ekipy.

Od tej pory Zenit z każdą minutą zaczął uzyskiwać coraz większa przewagę, którą udokumentował Piotr Kotwa w 22. minucie. Wykorzystał on wówczas doskonałe podanie od Zmyślonego i wyrównał stan meczu.

Podopieczni Mariusza Bełkowskiego poszli za ciosem. W 36. i 38. minucie idealnych okazji nie zdołali zamienić na bramki Mondzelewski i Małolepszy, ale tuż przed końcem pierwszej odsłony sztuka ta udała się wreszcie niezawodnemu Piotrowi Kotwie. Otrzymał on podanie od Małolepszego i bez namysłu huknął z 18 metrów. Janicki był bez szans. 

Tuż po zmianie stron gospodarze wyrównali. Była 50. minuta, kiedy w dużym tłoku w polu karnym Zenitu przewrócił się Poręba, sędzia uznał, że Warkocz zagrał niezgodnie z przepisami i podyktował rzut karny dla Pogoni. Do piłki podszedł najlepszy w szeregach gospodarzy Bartosz Jordan i po chwili cieszył się z pewnie strzelonej, dającej remis, bramki.

Sycowscy fani odpalili race, wzmógł jeszcze bardziej i tak już gorący doping, mający poprowadzić ich ulubieńców do sprawienia sporej niespodzianki.

Ale stało się zupełnie inaczej... Inicjatywę przejęli sąsiedzi zza miedzy i to oni od tej chwili zaczęli rozdawać karty. W 55. minucie nie popisał się Kawka, pudłując w stuprocentowej sytuacji, jednak po 16 kolejnych minutach w pełni się zrehabilitował,wyprowadzając swój zespół na ponowne prowadzenie.

Trzeba powiedzieć, że wydatnie pomógł mu w tym bramkarz Sycowa, który przepuścił do siatki łatwy do obrony strzał. A w doliczonym czasie gry (93. minuta) bombą z dystansu popisał się jeszcze Szymon Rusiecki i ustalił końcowy wynik spotkania.

Tym samym kolejne trzy punkty stały się udziałem ekipy lidera, który coraz bardziej ucieka konkurentom. W tej kolejce przegrała bowiem oleśnicka Pogoń, przegrali piłkarze Polonii z Bielan Wrocławskich, pogubili punkty futboliści z Mirkowa/Długołęki. Dystans między tymi zespołami a jedenastką z Międzyborza wyraźnie się powiększył. Czy to już stała tendencja? Odpowiedź poznamy zapewne niebawem...

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: UciekinierTreść komentarza: Co za szajs! Panie Jacku jako uczeń w "20" na przełomie lat 2000 ceniłem Pana za mądrość i szereg dobrych cech. To nie jest dobra droga. Pozostawienie Boga i odejście na dalszy tor a zarazem przyjęcie i celebrowanie obcych tradycji jest bardzo szkodliwe.Data dodania komentarza: 8.10.2024, 07:30Źródło komentarza: Oleśnickie Dni Grozy za namiAutor komentarza: ciekawyTreść komentarza: Tylko, co ta Kasia ma, do 'przyjaźni'? ;-)Data dodania komentarza: 8.10.2024, 02:18Źródło komentarza: Święta Katarzyna zabrana z ZNTK OleśnicaAutor komentarza: HhjTreść komentarza: To rząd jest odpowiedzialny za odbudowę w Kotlinie.Data dodania komentarza: 8.10.2024, 01:21Źródło komentarza: 100 tysiecy dla powiedzian od mieszkańców powiatu oleśnickiegoAutor komentarza: zw=kowalski:-)Treść komentarza: Cytuję "przyczyniły się do wzmacniania ducha narodowego w całym regionie." Sorry. Ale jakimi metodami to ustalono ?Data dodania komentarza: 7.10.2024, 23:27Źródło komentarza: Piłsudczycy świętowali w SycowieAutor komentarza: zw=kowalski:-)Treść komentarza: To tylko około sześć pensji członka zarządu powiatu Paszkowskiego.Data dodania komentarza: 7.10.2024, 23:23Źródło komentarza: 100 tysiecy dla powiedzian od mieszkańców powiatu oleśnickiegoAutor komentarza: Z.K.Treść komentarza: Cieszy mnie kultywowanie pamięci o Marszałku Józefie Piłsudskim. Bez takich ludzi jak Marszałek, Polska nigdy nie odzyskała by niepodległości. Oby, osoby, które plują na bohaterów i patriotów nie musiały w przyszłości wykazać się własną odwagą w obronie Ojczyzny. Krytykować i obrażać jest łatwo, ale samemu poświecić swoje życie, może przerosnąć wielu z nas.Data dodania komentarza: 7.10.2024, 23:15Źródło komentarza: Piłsudczycy świętowali w Sycowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic