Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 08:32
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mamy receptę na "stan splątania"!

Propozycja na weekend z Biblioteki dla Dzieci i Młodzieży "Pod Sową" dla wszystkich "zabieganych"! Pora zwolnić i złapać za dobrą książkę!
Mamy receptę na "stan splątania"!

Na pierwszy kwietniowy weekend mam propozycję dla młodych czytelników i nie tylko. Polecam serdecznie pierwszą książkę dla młodzieży Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel, znanej dotychczas z genialnych tytułów dla dzieci, jak „Florka,Sznurkowa historia” i „Każdy jest inny”. Autorka za swoją twórczość była wielokrotnie nagradzana, między innymi Nagrodą Literacką im. Kornela Makuszyńskiego i brązowym medalem Gloria Artis. Należy do polskiej sekcji IBBY i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. W skrócie: to autorka gwarantująca wysoką jakość publikacji.

„Stan splątania”, bo o tym tytule dziś mowa, to historia o trójce nastolatków i trójce staruszków z ekskluzywnego domu spokojnej starości „Zaciszna Przystań”. A czym tak naprawdę jest tytułowy stan splątania? W powieści natrafimy na kilka definicji i żadna z nich nie wyczerpuje dostatecznie tego zjawiska. Wiadomo natomiast, że cierpimy na niego wszyscy, niezależnie od wieku czy płci. W powieści poznajemy sześciu głównych bohaterów, wszystkich cierpiących na tę przypadłość, ale u każdego objawiającą się w inny sposób.

Autorka próbuje wskazać czego nastolatkowie, w dobie powszechnego dostępu do Internetu, mogą dowiedzieć się od starszych ludzi. Czy naprawdę w ostatecznym rozrachunku wszystko rozbija się jedynie o wolontariackie punkty wspomagające aplikowanie do prestiżowego liceum? Czy Maria, Lena i Miłosz od lat mieszkający na tym samym osiedlu, w końcu będą w stanie się ze sobą zaprzyjaźnić? Jakie tajemnice skrywają sympatyczni seniorzy: Bertram, Elodia i Jarmina? Rodzące się pytania i narastające na kartach książki odpowiedzi to kolejny argument za tym, że podczas lektury nie można się nudzić.

Powieść Jędrzejewskiej-Wróbel jest wyjątkowa przede wszystkim ze względu na tak wnikliwe spojrzenie na dzisiejszy świat: dorosłych, nastolatków i ludzi starszych. Świat w pędzie, wzajemnych systemach, zależnościach i absurdzie, w którym żyjemy. Świat, w którym zagubieni ludzie znajdują się w… „stanie splątania”. Autorka daje nam klarowną receptę na ten stan. To relacje, utkane z przyjaźni, serdeczności, kontaktu i rozmowy z drugim człowiekiem, niezależnie od wieku, pozycji, bogactwa. Pozycja otwiera oczy, a przede wszystkim serce na to co powinno być dla nas tak naprawdę ważne.

Napisana cudownym językiem, dowcipna, ciepła i urzekająca. Taka jest książka „Stan splątania”, którą polecam zarówno młodym ludziom, rodzicom, nauczycielom, ale również politykom, dyrektorom, prezesom i innym biegnącym za…. No właśnie: za czym?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Czerwone volvoTreść komentarza: To jest mieszanka humoru szwedzkiego i niemieckiego. Do tego widać wpływ marksizma- leninizma!.To pisał cham co z kulturą nie ma nic wspólnegoData dodania komentarza: 30.09.2024, 07:35Źródło komentarza: Kołaciński w mundurze, czyli genów nie oszukasz...Autor komentarza: Gabriel RóżańskiTreść komentarza: No co, no. Woda, najczęściej ziemia, woda, coś takiego, nie? Halucynacja, hemoglobina, dwutlenek węgla, taka sytuacja, nie? Chema, najczęściej chema mnie interesuje. Nie podoba mi się. Mnie mistyfikacja interesuje, chemia, coś takiego, proszki kurde, nie?Data dodania komentarza: 30.09.2024, 07:16Źródło komentarza: Ich trzej synowie to żołnierzeAutor komentarza: DolnoślązakTreść komentarza: Pomagać warto, ale jak ktoś mieszka i osiedla się na terenach zalewowych, które cyklicznie znajdują się pod wodą, to robi to na swoją własną odpowiedzialność i powinien być w stanie ponieść teko konsekwencje, Tak się kończy ignorowanie faktu istnienia procesu globalnego ocieplenia, który sami swoją działalnością przyspieszamy i tak się również kończy ingerencja człowieka w środowisko naturalne. Człowiek to najgorszy szkodnik i pasożyt na tej planecieData dodania komentarza: 30.09.2024, 06:56Źródło komentarza: Ulepiły 2000 pierogów dla powodzianAutor komentarza: DolnoślązakTreść komentarza: Czyli po prostu posłuszni niewolnicy państwa i systemu. Nawet mi ich nie żalData dodania komentarza: 30.09.2024, 05:17Źródło komentarza: Ich trzej synowie to żołnierzeAutor komentarza: DolnoślązakTreść komentarza: To zupełnie tak jak prawactwo, katole, konserwy, hetero i ludzie cierpiący na utożsamianie się z tzw "płcią biologiczną" - wszyscy oni leczą się u psychiatryData dodania komentarza: 30.09.2024, 04:45Źródło komentarza: "Bodnarowska junta" - radny mocno w obronie Beaty KempyAutor komentarza: DolnoślązakTreść komentarza: Pamiętam jak Kołaciński najpierw służąc w Armii Czerwonej brał udział w wydarzeniach katyńskich, a potem po zmianie stron będąc już w Wehrmachcie pacyfikował powstanie warszawskie i doradzał OUN-UPA na WołyniuData dodania komentarza: 30.09.2024, 04:31Źródło komentarza: Kołaciński w mundurze, czyli genów nie oszukasz...
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic