Czy aktualna pogoda to zapowiedź szybciej zbliżającej się wiosny? Wygląda na to, że tak może być. Tegoroczna zima, może nie najsurowsza, jednak z punktu widzenia zimowego utrzymania dróg jest bardzo wymagająca. Czas, kiedy temperatury wahają się w okolicach OoC i występują opady śniegu lub marznącego deszczu, jest najtrudniejszy. Pomimo pojawiających się opinii, że czasami mogło być lepiej, to zużyta bardzo duża ilość materiału do likwidacji śliskości na jezdniach i chodnikach (w sumie było to kilkadziesiąt wyjazdów pracowników Spółki) wskazuje na wykonaną pracę. Zresztą wszyscy widzimy, że konsekwencją tego na ulicach zalega bardzo duża ilość piasku. Być może zima jeszcze nie odpuściła, jednak najbliższe prognozy długoterminowe pokazują, że będzie dość ciepło jak na porę roku -.
- dzieli się spostrzeżeniami Krzysztof Górecki, prezes Zarządu ZGK sp. z o.o. w Twardogórze.
I dlatego Zakład Gospodarki Komunalnej w Twardogórze (powiat oleśnicki) przystąpił do prac związanych z pozimowym sprzątaniem ulic na terenie miasta Twardogóra. Jeśli jest mokro, a na drodze zalega bardzo duża ilość materiału, to w pierwszej kolejności zalegający piasek zbierany jest przy użyciu ręcznego sprzętu. Jeśli nie pada deszcz i nie jest nadmiernie mokro, prace wykonuje się przy użyciu zamiatarki zakupionej w ubiegłym roku przez ZGK sp. z o.o. w Twardogórze przy wparciu finansowym ze strony Gminy Twardogóra.
Prace nie są wykonywane na głównych ulicach z uwagi na fakt, że za utrzymanie tych ulic odpowiada ich zarządca - Zarząd Dróg Powiatowych w Oleśnicy. W najbliższym czasie ZDP ma przystąpić do rozpoczęcia procedury związanej z wyłonieniem wykonawcy na sprzątanie ulic Wielkopolskiej, Ratuszowej, 1 Maja, Oleśnickiej, Wojska Polskiego, Wrocławskiej, Trzebnickiej, Leśnej wraz z rondami w ciągach tych ulic. Właśnie dlatego sprzątanie twardogórski ZGK rozpoczął od bocznych ulic i dróg osiedlowych.
W tym miejscu mamy gorącą prośbę - jeśli widzimy zamiatarkę na naszej ulicy, to przestawmy samochód tak, aby można prace wykonać dokładnie. Jeśli możemy, powiedzmy również o tym sąsiadowi. Niestety, zaparkowane samochody (czasami dość licznie) często uniemożliwiają właściwe wykonanie tych prac. Chcielibyśmy również uspokoić mieszkańców pozostałych miejscowości - po wykonaniu prac na terenie Twardogóry sprzęt wyjedzie do pozostałych miejscowości w gminie Twardogóra. Z racji układu komunikacyjnego w większości są to drogi powiatowe oraz droga wojewódzka, liczymy jednak na współpracę w tym zakresie ze strony zarządcy tych dróg i na to, że nie będziemy musieli wykonać tych prac na własny koszt.
- mówi prezes Górecki.
Napisz komentarz
Komentarze