Obawiam się o życie i zdrowie moich pracowników.
"Po tym co stało się w Gdańsku, tak, boję się. Przede wszystkim obawiam się o życie i zdrowie moich pracowników. To są kobiety które pracują w moim biurze poselskim, ale też w tym budynku mieszka wiele rodzin, mieszkają dzieci" - tak Beata Kempa komentuje decyzję sądu o zwolnieniu z zakładu psychiatrycznego Sebastiana K., który w 2017 r. podpalił jej biuro poselskie
19.02.2019 09:46