Lokalne media wciąż rozgrzane emocjami związanymi z tzw. strajkiem kobiet i stanowiskiem klubu radnych PO, która chciała oficjalnego poparcia dla tego ruchu wyrażonego przez Radę Miasta. Szanując poglądy innych "Oleśnica Razem" głosowała za wprowadzeniem zaproponowanego stanowiska pod obrady, by dać możliwość przedstawienia różnych punktów widzenia i merytorycznej dyskusji - i nic ponadto, jak chcieliby niektórzy.
Dalece ważniejszym punktem ostatniej sesji dla codziennego funkcjonowania miasta i jego mieszkańców wydaje się być uchwała RM zmieniająca stawki za usługi opiekuńcze dla osób potrzebujących, objętych opieką MOPS-u, więc grupy najbardziej doświadczonych przez los, niesamodzielnych, zwykle oleśnickich seniorów, oczekujących pomocy, której nie doświadczają z różnych powodów ze strony bliskich.
Wzrost stawki o 100%, z 17 zł do 34 zł za godzinę, powoduje, że stają się one jednymi z najdroższych w regionie - dla porównania -Syców 15 zł, Oława 18 zł, czy wreszcie Wrocław 18 zł. Łatwo policzyć, że cotygodniowa, tylko 2-godzinna pomoc, to miesięczny koszt rzędu ponad 300zł !
To smutne, że koalicja Ruchu Samorządowego (dawniej klub Jana Bronsia ) i PiS (obecnie radni Karpienko i Bartnik) w Radzie Miasta kontynuuje politykę , która nie ma nic wspólnego z zasadą solidaryzmu społecznego.
Napisz komentarz
Komentarze