Dziś około południa na drodze wojewódzkiej nr 396 w Karwińcu (powiat oleśnicki, gmina Bierutów) doszło do wypadku z udziałem motocyklisty i ciągnika rolniczego. Pierwsi na miejsce dotarli strażacy z bierutowskiej jednostki, którzy zastali dwa pojazdy biorące udział w zdarzeniu – ciągnik rolniczy John Deere z przyczepą blokujący pasy ruchu oraz motocykl Honda, który znajdował się poza drogą, na pobliskiej posesji. Maszyna po zderzeniu z ciągnikiem uszkodziła ogrodzenie i jazdę zakończyła do góry kołami, w przydomowym ogródku.
30-letni mężczyzna kierujący jednośladem znajdował się pod opieką osób postronnych. Przez cały czas był nieprzytomny.
Wkrótce nad miejscem wypadku pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Maszyna wylądowała na polnej drodze, prowadzącej do pól uprawnych, za terenem domostwa, na terenie którego znalazł się motocykl po zderzeniu. Załoga śmigłowca niezwłocznie przejęła poszkodowanego od ratowników Straży Pożarnej, a następnie we współpracy z nimi kilkadziesiąt minut walczyła o życie mężczyzny. Jego stan udało się na tyle ustabilizować, że umożliwiło to transport drogą powietrzną do szpitala. Wspólnymi siłami ratowników LPR oraz PSP i OSP przeniesiono motocyklistę do śmigłowca. Wstępnie zaopatrzonego poszkodowanego przetransportowano do wrocławskiego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ulicy Borowskiej. Tam załoga Centrum Urazowego walczyła o jego życie. Mężczyzna miał doznać bardzo poważnych i rozległych obrażeń ciała oraz poważnego urazu głowy. Niestety, nie przeżył.
Obecnie nie można określić przebiegu zdarzenia, ponieważ prawdopodobny jedyny świadek zdarzenia – drugi motocyklista – oddalił się z miejsca wypadku. Wiadomo jedynie, że ciągnik włączał się do ruchu na DW 396 z pobliskiej drogi polnej.
Zmarły był mieszkańcem Radzieszyna (gmina Bierutów).
Relacja świadka - w Panoramie Oleśnickiej we wtorek.
Napisz komentarz
Komentarze