Jakie prace należy wykonać po zakończeniu sezonu rowerowego?
Przede wszystkim powinien zostać on dokładnie umyty z wszelkich zabrudzeń, takich jak błoto. Wskazana byłaby przy tym szczególna troska o łańcuch. Można go łatwo zdjąć, dlatego warto to zrobić i wymoczyć w rozpuszczalniku, na przykład w benzynie ekstrakcyjnej. Rozpuści on stary smar i inne zanieczyszczenia. Kolejną czynnością jest jego dokładne wytarcie czystą ścierką lub ręcznikami papierowymi. Następnie przeprowadza się ponowne smarowanie, najlepiej do tego celu użyć specjalistycznego oleju. Po założeniu go z powrotem należy ustawić przerzutki na najniższe tryby, dzięki czemu zarówno sam łańcuch, jak i sprężyna przerzutki będą pozostawione w mniej napiętej pozycji. Z tego samego powodu, jeżeli jednoślad jest wyposażony w hamulce typu V-brake, dobrze jest je rozpiąć. Z kolei opony powinny być dobrze napompowane, aby się nie odkształciły. Opłaca się również wyjąć baterie ze świateł i innych gadżetów elektronicznych, ponieważ mogą się rozlać przez zimę.
Jakie miejsca są złym wyborem?
Wiele osób mieszkających w blokach, zwłaszcza tych posiadających małe mieszkania, rozważa trzymanie go na balkonie. Jednak to jeden z najgorszych możliwych wyborów. Takie rozwiązanie nie zabezpiecza w wystarczającym stopniu ani przed kradzieżą roweru, ani przed uszkodzeniem prze niekorzystne warunki atmosferyczne. Rower znajdujący się na balkonie, szczególnie na niższych kondygnacjach, ciągle stosunkowo łatwo ukraść. Jednocześnie narażony jest on na deszcz, wilgoć i topniejący śnieg. Pewnym wyjściem jest zastosowanie pokrowca na rower. Jednak podczas przechowywania na zewnątrz nie ma gwarancji, że zapewni on 100% ochronę i do środka nie przedostanie się woda, na przykład podczas deszczu. Kiepskie miejsce to również wspólna piwnica w bloku. Z reguły nie są one zbyt dobrze zabezpieczone, więc niepowołane osoby mogą się do nich dostać. W przypadku braku innego wyboru należy zaopatrzyć się w dobre zabezpieczenie. Najlepiej przypiąć pojazd do jakiegoś solidnego elementu.
Gdzie najlepiej przechowywać rowery?
Dużo lepiej sprawdzi się garaż lub piwnica w domu jednorodzinnym, ponieważ prawdopodobieństwo kradzieży jest w nich dużo mniejsze. Wybrane pomieszczenie powinno być przede wszystkim suche. Idealnie byłoby, gdyby było ono jeszcze ogrzewane. Największymi minusami trzymania pojazdu w piwnicy jest właśnie możliwa wysoka wilgotność, a także duża ilość kurzu. Pokrowiec może dużo pomóc w takiej sytuacji, jednak zdecydowanie najlepszymi miejscami do przechowywania roweru zimą są dom lub mieszkanie. Pojazd będzie w nich nie tylko najlepiej chroniony przed kradzieżami i wilgocią, ale dodatkowo również przed zabrudzeniami i niskimi temperaturami. Głównym powodem, dla którego nie wszyscy rowerzyści decydują się na to wyjście, stanowi brak miejsca. W najlepszej sytuacji znajdują się mieszkańcy domów, w których zazwyczaj znajduje się wystarczająco dużo przestrzeni. Jak mogą sobie z tym problemem mieszkańcy bloków? Popularnym sposobem są wieszaki na rower.
Składają się one z uchwytów lub haków, które mocuje się do ściany i na nich wiesza pojazd. Takie rozwiązanie nie sprawi, że w pomieszczeniu zrobi się więcej miejsca, ale umożliwi ono umieszczenie jednośladu w pozycji, w której nie będzie przeszkadzał w poruszaniu się po nim. Inną możliwością jest kupno specjalnej szafy na rowery. To znacznie droższe rozwiązanie, ale rower nie będzie wtedy znajdował się na widoku.
Napisz komentarz
Komentarze