Kilkadziesiąt hektarów nieużytków spłonęło w okolicach Stradomi Wierzchniej. Ogień gasiły zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz druhowie z OSP z gmin Syców, Międzybórz, Oleśnica, Dziadowa Kłoda i Bierutów. W działaniach brał udział również samolot gaśniczy.
A Grzegorz Smorawski pomógł ograniczyć swoim sprzętem rolniczym rozprzestrzenianie się pożaru.
"Przypominam, że wypalanie traw jest karalne. Mam nadzieję, że uda się jak najszybciej ustalić przyczynę pożaru" - napisał Dariusz Maniak, burmistrz Sycowa (powiat oleśnicki).
Napisz komentarz
Komentarze