Dyrektor rezygnuje

Dziękuję Pani Dyrektor za takt i kompetencje oraz o troskę o oleśnicką oświatę.

To już jest cyrk,a będzie...?

No proszę jakoś widać im wyższe stanowisko tym wyższa kultura i współpraca tej Pani była,w Oleśnicy niestety budowanie swojego imperium jakby na bardzo długo a tu kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada

Szkoda. Bardzo kompetentna osoba.

Bardzo ciekawo mnie obsada rad nadzorczych.

Taka sobie opowiastka- to jest prawda- to jest fakt!!! "Burmistrzem zostaje Kołaciński. Dyrektorką ZOS jest Maria Susidko. W kraju mówi się o nieodwołalnej reformie oświaty. W Oleśnicy to szczególny przypadek, bo gdy likwidowano podstawówki, Bronś zrobił to prawie z dnia na dzień i nikogo z rodziców i nauczycieli nie pytał o zdanie. Susidko odchodzi na zupełnie nowe stanowisko do tzw. Centrum Usług Wspólnych do Twardogóry rządzonej przez Potyrałę, wieloletniego sojusznika Bronsia. Dyrektorką ZOS-u zostaje Barbara Józefowicz, ale rezygnuje dość szybko, jak pisała prasa z przyczyn rodzinnych (musiała wrócić gdzieś na wschód). Wtedy Kołaciński namawia Leśniewską. Razem wdrażają wielką reformę, w sposób raczej udany. Poprzedzają ją szerokie konsultacje z rodzicami, nauczycielami, dyrektorami. Wspólnie wypracowują nowy układ szkół, z utrzymaniem SP1. Na wszystkich dyrektorów robią konkursy. Marszłek przegrywa SP7 z Rasałą. Potem realizują z sekretarzem Rybakiem wielkie zakupy idące w setki sprzętów na które pozyskują miliony złotych: komputery, interaktywne monitory, laboratorium i in. Podłączają szkoły do światłowodów. Ocieplają je. Dwa razy z rzędu Oleśnica zostaje liderem edukacji w ogólnopolskim plebiscycie. Kołaciński przegrywa wybory. Leśniewska składa rezygnację. Rybak zostaje odsunięty od połowy obowiązków. Na zupełnie nowe stanowisko wraca Maria Susidko. Marszałek czeka na come back. W fotelu burmistrza Jan Bronś." To jest prawda- to jest fakt!!!

W ZOSie-e już z kwiatami czekają na Janusza..

rudy w akcji

Musieli mieć na nią haki bo normalnie bardzo trudno jest zwolnić dyrektora zatrudnionego na umowę na czas nieokreślony.

Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. Czy będzie w panoramie jakieś info, jak tworzona była pizzeria przez rodzi e tej pani, w lokalu miejskim?

Bronś zaczął czystki. Ta pani przeprowadziła reformę w Oleśnicy. Zna się na rzeczy.

To było jasne,no bo gdzie Marszałek pójdzie ? Bronś mu to zadeklarował i tyle !

Niech JB zlozy rezygnacje! Agatka tez juz czeka na swoj stolek. Wstyd.

Nam się należy! PIS

Widzi pani, pani Danuto - karma wraca. Super!!!

Nareszcie zrozumiała, że każda władza ma swój kres. Takiego upokorzenia jak od tej pani, środowisko nauczycielskie jeszcze nie doświadczyło ...

Taka sobie opowiastka. Burmistrzem zostaje Kołaciński. Dyrektorką ZOS jest Maria Susidko. W kraju mówi się o nieodwołalnej reformie oświaty. W Oleśnicy to szczególny przypadek, bo gdy likwidowano podstawówki, Bronś zrobił to prawie z dnia na dzień i nikogo z rodziców i nauczycieli nie pytał o zdanie. Susidko odchodzi na zupełnie nowe stanowisko do tzw. Centrum Usług Wspólnych do Twardogóry rządzonej przez Potyrałę, wieloletniego sojusznika Bronsia. Dyrektorką ZOS-u zostaje Barbara Józefowicz, ale rezygnuje dość szybko, jak pisała prasa z przyczyn rodzinnych (musiała wrócić gdzieś na wschód). Wtedy Kołaciński namawia Leśniewską. Razem wdrażają wielką reformę, w sposób raczej udany. Poprzedzają ją szerokie konsultacje z rodzicami, nauczycielami, dyrektorami. Wspólnie wypracowują nowy układ szkół, z utrzymaniem SP1. Na wszystkich dyrektorów robią konkursy. Marszłek przegrywa SP7 z Rasałą. Potem realizują z sekretarzem Rybakiem wielkie zakupy idące w setki sprzętów na które pozyskują miliony złotych: komputery, interaktywne monitory, laboratorium i in. Podłączają szkoły do światłowodów. Ocieplają je. Dwa razy z rzędu Oleśnica zostaje liderem edukacji w ogólnopolskim plebiscycie. Kołaciński przegrywa wybory. Leśniewska składa rezygnację. Rybak zostaje odsunięty od połowy obowiązków. Na zupełnie nowe stanowisko wraca Maria Susidko. Marszałek czeka na come back. W fotelu burmistrza Jan Bronś. Ce'st la vie.

Najpierw Nagrody, a potem pa, pa! Oj! Polityka! Tylko współczuć tym co są u władzy - ludzie bez kręgosłupów.

Jak zwykle Kowalski wszechwiedzący , ocenia wszystko i wszystkich.. a co ty czlowieku zrobiłeś dla Oleśnicy? Oprócz ciaglego narzekania nic.. jak taki jestes mądry to trzeba bylo startować na radnego, może wtedy pokazalbys na co Cię stać.. tylko..kto by na ciebie głosował..

To jest zawsze przykre że usuwa się ludzi kompetentnych ale ten zwyczaj brutalny ale niestety skuteczny dla tych co wygrywają (nie ma ludzi niezastąpionych) - to był właśnie ten błąd pana Kołacińskiego -" nie on to jego"Tu walka o władzę jest brutalna i wiem co mówię bo znam samorząd od podszewki i jej mechanizmy.

Do d... . Jak w czekim filmie. Nik nic ni rozumie. Trochę szacunku dla kompetentnych ludzi.

Rezygnacja wymuszona wiadomo. Kompetentnych ludzi się eliminuje bo swoi czekają w kolejce przebierają nóżkami

Utytułowany dyrektor z tyloma nagrodami rezygnuje ? i rezygnacja zostaje przyjęta? serio?

Zgadzam się z Krzysztofem A. Kowalskim i Oels. Dodaję - nielubiany, a przez niektórych znienawidzony klerykalny grajek... Z charakteru nienawistny lizus !

Nareszcie, teraz ktoś powinien przyjrzeć się jeszcze na jakich zasadach synalek otrzymał lokal i otrzymał pozwolenie na alkohol w lokalu, który jest na terenie szkoły. Czy to przypadek?

Gabinecik w wyremontowanym CUSie niektórym się marzy.

A co w Dobroszycach za mało płacą?

Jeśli miałby dyrektorem ZOSu zostać Pan Janusz Marszałek to rozwali oświatę w mgnieniu oka.

Już idą czystki!

Koryto+ jeden z najgłośniejszych i zakrojonych na szeroką skalę programów ostatnich lat wdrażanych w Oleśnicy.