Straż Pożarna ma uwagi dotyczące bezpieczeństwa przeciwpożarowego w obiekcie Centrum Usług Społecznych. Poinformowała o nich Urząd Miasta Oleśnicy i powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
Strażacy wskazali na 11 uchybień i informują, że sprzeciwiają się uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie obiektu.
Wskazują m.in, że "brak dokumentacji projektowej dla grawitacyjnego systemu oddymiania klatek schodowych", "pomieszczenie wentylatorowni nie zostało wydzielone pożarowo", "nie zapewniono drogi pożarowej do budynku, zapewniającej dojazd pojazdów jednostek ochrony przeciwpożarowej do obiektu o każdej porze roku", "rozwiązanie polegające na pozostawieniu na jednym przyłączu elektrycznym (wspólnym zasilaniu) budynku oraz stacji dializ może prowadzić do realnego narażenia na utratę zdrowia osób dializowanych", "nie dokonano podziału budynku na strefy pożarowe - stwierdzono na poziomie II piętra brak drzwi przeciwpożarowych zamykających pomieszczenia opiekuna oraz na poziomie I piętra nad drzwiami przeciwpożarowymi", "brak dokumentacji z prób potwierdzających prawidłowość funkcjonowania systemu oddymiania klatek schodowych", "nie przedłożono protokołu współdziałania urządzeń przeciwpożarowych w ramach scenariusza pożarowego".
Co na to miasto?
"Uwagi zawarte w sprzeciwie Komendanta Powiatowego PSP zostały poddane wspólnej analizie i skierowane do wykonawcy dokumentacji projektowej i do wykonawcy budowlanego oraz do wyłonionych w drodze przetargu inspektorów nadzoru nad inwestycją ze strony miasta. Większość wskazanych braków już jest usuwana, a po dokonanym uzgodnieniu z PSP sposobu dokonywania pozostałych poprawek, na przełomie listopada i grudnia nastąpi ostateczny odbiór obiektu przez Straż. Podkreślenia wymaga fakt ścisłej współpracy ze Strażą, a także bardzo wysokiego poziomu zabezpieczeń p-poż. zastosowanych w budynku, co znalazło uznanie u kontrolujących ze strony PSP. Koszty niezbędnych korekt są po stronie wykonawcy. Wszelkie zastrzeżenia zostaną usunięte, by zapewnić bezwzględnie najwyższy standard bezpieczeństwa użytkowników. Przypomnienia wymaga też fakt, że poziom parteru i piwnicy uzyskały już pozwolenie na użytkowanie i funkcjonują z korzyścią dla mieszkańców".
Takie stanowisko przesłał nam wiceburmistrz Jarosław Sadowski.
Napisz komentarz
Komentarze