Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 19 kwietnia 2025 03:17
Reklama dotacje unijne dla firm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Na ratunek bobrzej rodzinie

Matka z młodymi wpadła do studni, nie mogły się wydostać
Na ratunek bobrzej rodzinie

"Ich skowyt usłyszał przechodzący nieopodal leśniczy. Wspólnie z pracownikiem usług leśnych, korzystając z łopaty, pomogli bezradnym zwierzętom wydostać się z opałów. Trzy bobry (matka i młode) utknęły w niewielkiej studni. Miały bardzo ograniczone ruchy. Same nie miały szans się wydostać. Bez pomocy człowieka prawdopodobnie by nie przeżyły. Na szczęście pomoc nadeszła" - informuje tvn24.pl.

- Nasz leśniczy akurat przechodził niedaleko. Usłyszał odgłosy, pomrukiwania, cichy skowyt. Poszedł za dźwiękami i ujrzał trzy bobry. Nie mógł im pomóc od razu. Każde zwierzę w takiej sytuacji próbowałoby się bronić, a na zęby bobrów trzeba mocno uważać - zaznacza na antenie TNV24 nadleśniczy Jarosław Kałuża z Nadleśnictwa Oleśnica Śląska.

"Potrzeba było jakiegoś narzędzia, za pomocą którego dałoby radę wyciągnąć zwierzęta na powierzchnię. Z odsieczą przybył pan Sławek z zakładu usług leśnych razem ze swoją łopatą. Najpierw zgrabnie dźwignął matkę, która spokojnie podreptała w kierunku wody. Później - już ręką i pewnym chwytem - wyciągnął młode i pogonił je, żeby czym prędzej dołączyły do matki. - Cała rodzinka szczęśliwie odpłynęła - mówi nadleśniczy Kałuża" - czytamy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

czytelnik 16.11.2018 14:45
A dlaczego to jakaś "niewielka studnia" była otwarta jako pułapka na zwierzęta lub ludzi? Kto jest administratorem terenu? Trzeba wskazać i napiętnować.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic