- Coś się zaczyna, coś się kończy, dziękuję wszystkim za te wspólne cztery lata pracy mówiła na ostatnie sesji Rady Miejskiej Bierutowa VII kadencji wzruszona przewodniczącą Marianna Jarząb.
Niezwykle emocjonalne wystąpienie miał żegnający się z samorządem radny senior Marian Kapuśniak.
- Przez dwadzieścia lat, będąc radnym, służyłem mieszkańcom, jak mogłem, jak potrafiłem. Skoro wybierali mnie na kolejne kadencje, to chyba jakoś sobie radziłem. Mam swoje lata i ustępuję miejsca młodym, a wam, drodzy państwo, serdecznie dziękuję - mówił łamiącym się głosem samorządowiec. Jego wystąpienie nagrodzono burzliwymi brawami.
Kwiaty tego dnia trafiły w w ręce wielu osób, a niektórzy tym faktem byli wyjątkowo zaskoczeni.
Kto? Szczegóły we wtorek w Panoramie Oleśnickiej
Napisz komentarz
Komentarze