Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Papieża.
Miałem zaszczyt spotkać się z Nim wraz z żoną tuż po naszym ślubie – podczas audiencji, która na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Wręczyłem wtedy Ojcu Świętemu herb naszej gminy i krótki list z informacją o naszej społeczności. Poprosiłem o modlitwę za naszych mieszkańców.
Pamiętam to spotkanie jako moment pełen ciepła, życzliwości i niezwykłej uwagi. Choć otaczało nas wtedy wiele osób, Franciszek sprawił, że czuliśmy się naprawdę dostrzeżeni. To było coś wyjątkowego – ta spokojna obecność, serdeczny uścisk dłoni i pełen ciepła uśmiech…
Dziękujemy, Ojcze Święty
- napisał Paweł Czuliński, burmistrz Twardogóry.
Napisz komentarz
Komentarze