«"Oleśnicka kostnica dosłownie straszy. Czy powinna zostać wyremontowana? Moim zdaniem tak" - napisał miejski aktywista Arkadiusz Kembłowski. I trudno się z nim nie zgodzić...» - napisała w październiku ubiegłego roku "Panorama Oleśnicka". I zasugerowała, że "najlepiej zwrócić się o zgodę na wyburzenie popadającego w ruinę obiektu".
Obiekt jest własnością powiatu oleśnickiego, przekazaną notarialnie, w formie umowy użytkowania, Powiatowemu Zespołowi Szpitali w Oleśnicy.
I właśnie dyrektorka PZSz przekazała Zarządowi Powiatu, że umowa na prowadzenie prosektorium dla potrzeb szpitala zakończyła się. Szpital ogłosił postępowanie przetargowe na dzierżawę pomieszczeń, ale w dwóch kolejnych postępowaniach nie wpłynęła żadna oferta.
W związku z brakiem zainteresowania na wynajem pomieszczeń oraz fatalnym stanem budynku PZSz zwrócił się z wnioskiem o zmianę sposobu organizacji związanych z przechowywaniem oraz wydawaniem zwłok osób zmarłych w szpitalu. Wniosek został skierowany zgodnie z kompetencją do Rady Społecznej Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy.
A Zarządu Powiatu dyrektor Agnieszka Cholewińska poprosiła o przeprowadzenie oceny technicznej stanu budynku i podjęcie decyzji co do jego dalszej przyszłości. W jej ocenie obiekt jest w złym stanie technicznym, a pieniądze, które należałoby wyłożyć na jego remont, są niewspółmiernie wysokie do korzyści, jakie mogłyby w przyszłości przynieść Powiatowemu Zespołowi Szpitali dalsze wynajmy.
Wczoraj na sesji Rady Miasta dyrektor poinformował, że jest zgoda na rozbiórkę obiektu.
Napisz komentarz
Komentarze