Kilkaset osób przyszło na spotkanie ze Sławomirem Mentzenem, posłem, kandydatem Konfederacji na prezydenta Polski. Parlamentarzysta przyjechał na nie po wiecu w Namysłowie. Wcześniej był w Kluczborku.
Zanim na oświetlonej i podgrzewanej scenie pojawił się lider Konfederacji, głos zabierali najbardziej rozpoznawalni działacze ugrupowania z regionu i centrali, m.in. Łukasz Kociński z Sycowa.
A co między innymi mówił Sławomir Mentzen?
Jeżeli zostanę prezydentem, będziemy mieli tani prąd. Doprowadzę do odrzucenia Zielonego Ładu. Polacy zasługują na tanią energię, żeby można było taniej żyć i cokolwiek produkować. Polacy zasługują też na to, żeby mieć bezpieczne ulice i granice. Jeżeli zostanę prezydentem, przypilnuję tego, żeby polskie granice były szczelne, a ulice polskich miast bezpieczne
– podkreślił polityk Konfederacji.
Polską rządzi banda frajerów, którzy pomagają wszystkim, byle nie swoim obywatelom
- nawiązywał do trwającego już trzy lata wspierania Ukrainy.
Polacy zasługują na znacznie lepszą klasę polityczną, Polacy zasługują na najprostsze podatki w Europie. Jeżeli zostanę prezydentem, przedstawię swoje propozycje najprostszych ustaw o VAT, CIT oraz PIT
- utrzymywał.
Postulaty i deklaracje kandydata nagradzano gromkimi brawami.


Dzisiaj Mentzen będzie jeszcze w Kępnie i Ostrzeszowie.

Napisz komentarz
Komentarze