Inwestycja modernizacji parku Kolejarzy Oleśnickich teoretycznie została zakończona w maju tego roku. Kosztowała 1.970.000 zł.
Nie tak dawno "Panorama Oleśnicka" napisała:
Naszą uwagę zwrócił czterometrowy żuraw wodny. A w zasadzie żeliwna kolumna, bo na razie - bez ramienia (wylewki) - trudno te konstrukcję nazwać żurawiem (patrz zdjęcie). Tak w ogóle żuraw to urządzenie hydrauliczne służące do nalewania wody do skrzyni wodnej parowozu lub tendra. Dopływ wody odcinany jest za pomocą zasuwy. No właśnie, (...) co z rzeczonym żurawiem, który - jak czytamy w specyfikacji projektowej - miał być z "doprowadzoną cieknącą wodą"?
- Ze względów technicznych żuraw nie będzie zasilany wodą. Zamontowana zostanie na nim jedynie wylewka
- tak odpowiadała na pytania tygodnika Marzena Graczyk, kierowniczka Sekcji Komunikacji Społecznej w UM Oleśnicy.
Do żurawia miał być dołączony zestaw kołowy (wysokość 180 cm, średnica 170 cm) oraz obelisk "zwrócony w stronę dworca" z tablicą informacyjną związaną z kolejnictwem i listą pierwszych pracowników zakładów kolejowych. Z tych elementów też, jak się wydawało, zrezygnowano. Posadowiono tylko fragment torów kolejowych.
Ale po publikacji "Panoramy" najpierw ustawiono wspomniany zestaw kołowy, a dzisiaj ekipa pod kierunkiem radnego Marka Kamaszyły montuje wylewkę na żurawiu. Nie jest ona oryginalna, bo takowa została skradziona...
Napisz komentarz
Komentarze