Adam Horbacz odpowiada Michałowi Kołacińskiemu

Jedna przychodnia jest państwowa ,a reszta prywatna to po co sztuczny twór jak można sprywatyzować i będzie po problemie nie będzie skarg i nie będzie i kłopotu.

Oleśnica chora potrzebuje znów doktora!

A ten bronsiohorbacz dalej brnie.

A co ze Starymi Ratajami ? Tam nie ma przychodni a ludzi coraz więcej , niedaleko dworca jest przychodnia Hipokrates, na Ratajach można wybudować całkiem nową a nie pchać się w naprawę dworca, nie dość że będą korki to pewnie te miejsca parkingowe w najbliżej okolicy to koło biedronki, będą ciągle zajęte.

Przychodnia na dworcu autobusowym? Nie tu jej miejsce. Lepiej przy szpitalu.

CZY TĄ SPRAWĄ ZAJMIE SIĘ NAJWYŻSZA IZBA KONTROLI I REGIONALNA IZBA OBRACHUNKOWA. 147.000,00 zł wyrzucone w błoto na projekt, popychany przez burmistrza miasta Oleśnica kolanem wbrew opinii publicznej o budowie ośrodka zdrowia na ulicy Spacerowej 147.000,00 zł publicznych pieniędzy z kasy miasta zarobiła prywatna firma, za koncepcję, która właśnie idzie do kosza. Za 147.000,00 można było kupić dla oleśnickich szkół 50 laptopów albo 1470 piłek na lekcje W-F, itp.itd. A TERAZ WYOBRAŹCIE SOBIE PAŃSTWO, ŻE MACIE 147 PACZEK 100 złotowych banknotów po 10 sztuk w paczce. I te wszystkie Wasze paczki pieniędzy burmistrz miasta Jan Bronś zabiera i wrzuca do zniszczarki. Bo akurat jego polityczny kolega promowany na następcę na ratuszowy stołek ma inną koncepcję budowy ośrodka zdrowia i mieszkańcy Oleśnicy mają uwierzyć, że wąchanie przez chorych autobusowych smrodów to dla ich zdrowia.

Panie radny Horbacz, a gdzie Pan byłeś przez ostanie 5 lat. Dlaczego szpital jest w takim stanie, że grozi zamknięcie oddziału chirurgicznego? Byłeś przewodniczącym Rady powiatu i co zrobiłeś? Konkrety proszę podać. Nie fejkowe wizualizacje. Konkrety dlaczego stan szpitala grozi jego zamknięciem?

Jak można być takim ignorantem. Człowiek odpowiedzialny przez 5 lat za stan służby zdrowia w powiecie zaczyna się wymądrzać na jej temat, w momencie gry doprowadził do jej zapaści. Jak można robić wizualizację budynku nie wiedząc nic o jego stanie technicznym (obecny dworzec nadaję się do wyburzenia). Po co robić wizualizację na podstawie starego dworca jak później piszę się w ulotce że będzie to całkiem nowy budynek. Przecież Ci Panowie (na czele z Horbaczem i Brymem) nie mają pojęcia jakie są plany Polbusu na ten teren. Po co wizualizować coś co nie jak się ma do rzeczywistości. Jak można planować coś nie mając najmniejszych szans na przejęcie terenu (podobnie było z dworcem pkp - żałosne wizje odklejone od rzeczywistości tylko na potrzeby kampanii). Jeszcze te farmazony o terenach zielonych, nowych nasadzeniach i ławeczkach wokół budynku - przecież to są bajki

Panie Adamie, koncepcja zapewne do zaakceptowania ale czy nie lepiej byłoby w tym miejscu postawić nowy budynek - przychodnię z wydzielonym miejscem na poczekalnię ? Ten obecny nadaje się tylko do wyburzenia.