Chodzi o skargę obywatela T.G. złożoną na burmistrza Oleśnicy. Dotyczyła ona niezamieszczania odpowiedzi na interpelacje, zapytania i wnioski składane przez radnych, czyli nieprzestrzegania wymogów ustawowych. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania powinny być - zgodnie z ustawą z dnia 8 marca 1990 r. O samorządzie gminnym - publikowane niezwłocznie w "Biuletynie Informacji Publicznej" oraz na stronie internetowej gminy. Urząd Miasta Oleśnicy nie stosował się do tej obowiązkowej regulacji prawnej, przez co mieszkańcy byli pozbawieni dostępu do informacji publicznej. Na przykład odpowiedź burmistrza na interpelację Tadeusza Żółkiewskiego ukazała się w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Oleśnicy dopiero po 54 dniach (!).
Mimo to Komisja rekomendowała Radzie Miasta projekt uchwały uznającej skargę za bezzasadną.
Tak przebiegały w lutym obrady Komisji Skarg
Rada Miasta przyjęła uchwałę o bezzasadności skargi. Jej autor skierował 15 marca br. do Rady wezwanie do usunięcia naruszenia prawa.
O sprawie szeroko napisała dzisiejsza Panorama Oleśnicka.
Komisja Skarg na posiedzeniu 25 marca odrzuciła wezwanie obywatela T.G. z powodów formalnych. Nastąpiła zmiana artykułu 101 Ustawy o samorządzie gminnym. Zrezygnowano z wezwania do usunięcia naruszenia prawa. W aktualnym stanie prawny wniesienie skargi do sądu administracyjnego nie musi być poprzedzone wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa. Skargę składa się bezpośrednio do sądu.
Przebieg posiedzenia obejrzyjcie na naszym wideo.
Napisz komentarz
Komentarze