Konkurs Mister Grand International 2023 już za mną więc czas na szybkie podsumowanie tej przygody!
Mister Grand International 3rd Runner Up (4 miejsce).
Przede wszystkim dziękuję mojej rodzinie, najbliższym i przyjaciołom oraz osobom zaangażowanym w moje występy jak i sam event oraz Wam kochani. Dziękuję za Wasze olbrzymie wsparcie, słowa uznania, setki komentarzy oraz reakcji podczas moich wystąpień - widziałem to wszystko i szczerze doceniam.
W rezultacie udało mi się dostać do ścisłego finału jak i przy okazji zgarnąć kilka tytułów, w tym za sylwetkę w stroju kąpielowym, ponoć za najlepszy uśmiech, no i za… talent. Którym był mój ukochany taniec.
Czy odczarowałem Sevillę po historii z You Can Dance? Zdecydowanie tak!
Od dziś, to miasto położone w południowej Hiszpanii kojarzy mi się z przekraczaniem własnych barier, wyjściem poza własną strefę komfortu, a także bezkrytycznym przyjmowaniu od losu niespodziewanych prezentów.
Czy było warto? Zdecydowanie! Zawarłem nowe znajomości, poznałem wspaniałych ludzi,
świetnie się bawiłem, a przy okazji nabrałem pewności siebie. Patrząc na mnie możecie myśleć, że piszę bzdury, ale w głębi duszy naprawdę jestem skromnym facetem z niewielkiej miejscowości. Mimo, że od wielu lat nieprzerwanie widzicie mnie na scenie, w telewizji oraz na koncertach, to ja znam tę scenę w zupełnie innym niż teraz wydaniu. Rywalizacja na niej o tytuł MR była dla mnie czymś zupełnie nowym.
Przyznam się Wam, że ostatnio doszedłem do wniosków, że tylko ja przeżyje swoje życie. To ja będę cieszył się w nim sukcesami i to ja będę płakał w rękaw przy gorzkich porażkach. Nikt inny. To przeświadczenie mnie wzbogaca i rozwija.
Na ten moment wracam do Polski z naładowanymi bateriami, dumą i kilkoma nowymi tytułami, które na stare lata będą przypominać mi o tym, że żyłem swoim życiem - a nie tylko je przeżyłem! Dziękuję kochani.
Napisz komentarz
Komentarze