Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:59
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Prokuratura w Oleśnicy zbada naruszenie wyborcze

Jest zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej - ujawniła "Panorama Oleśnicka". Czy doszło do naruszenia przy przebiegu wyborów?
  • Źródło: Panorama Oleśnicka
Prokuratura w Oleśnicy zbada naruszenie wyborcze

Autor: Błażej Zając

Artykuł 248 Kodeksu karnego dotyczy naruszenia przy przebiegu wyborów. I mówi, że "kto w związku z wyborami do Sejmu, do Senatu, wyborem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyborami do Parlamentu Europejskiego, wyborami organów samorządu terytorialnego lub referendum (...) dopuszcza się nadużycia lub dopuszcza do nadużycia przy przyjmowaniu lub obliczaniu głosów", ten podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
 

Taki zarzut może zostać postawiony członkom obwodowej komisji wyborczej nr 23 w Oleśnicy, która pracowała w Zakładzie Karnym. Ich działanie skrytykował Błażej Zając, obserwator społeczny wyborów do Sejmu i Senatu RP, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego "Porozumienie Wschód - Zachód". Pełnił on funkcję obserwatora społecznego w czterech obwodowych komisjach wyborczych, w więzieniach, areszcie śledczym i szpitalu psychiatrycznym. 

"W pierwszych trzech obwodach głosowania, które odwiedziłem we Wrocławiu, obwodowe komisji wyborcze pracowały w sposób wzorowy i zgodny z prawem" 

- informował.

O sprawie szeroko informowała "Panorama Oleśnicka". Zdaniem obserwatora komisja: 

"bezprawnie otworzyła i opróżniła urnę z kartami do głosowania już przed godziną 20.35", a głosowanie trwać miało do 21. "W czasie trwającego głosowania (przed godziną 20.35), wyjęte z urny przez komisję karty do głosowania zostały porozkładane na podłodze na środku lokalu wyborczego".

Obserwator i na dowód tego opublikował zdjęcia i film. Ocenił, że członkowie komisji zrobili to "dla własnej wygody, najprawdopodobniej po to, by wcześniej pójść do domu" i dlatego "otworzyli i opróżnili urnę wyborczą dużo wcześniej przed oficjalnym zakończeniem głosowania". Jego zdaniem była to "nieprawdopodobna patologia".

Przewodniczącym komisji był Jarosław Rynkiewicz, zastępcą Agnieszk Jednoróg, a członkami Irena Brylewska, Edward Małys, Roman Rajewski, Dagmara Sieradzka-Niziałek, Marek Żmuda.  

Błażej Zając złozył w tej sprawie zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy. 

- Trwa postępowanie w tej sprawie 

- powiedziała Panoramie Beata Ciesielska, prokurator rejonowa.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Antydolnoślązak 09.12.2023 21:13
Komentarz zablokowany

.Dolnoślązak 11.12.2023 15:14
do .Dolnoślązak głupota u ciebie idzie w parze z podłością,ale to wina tego co głupotę spłodzłi,z takiego nasienia jak twojego ojca nie ma nic dobrego

.Dolnoślązak 12.12.2023 04:34
Doskonale siebie podsumowałeś, w pełni popieram, tak to właśnie z tobą było!

pisiolud 09.12.2023 21:11
Ale elektorat piso+katolibski o tej porze już śpi?!

Antydolnoślązak 09.12.2023 17:23
Komentarz zablokowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic