"Mają już 121 lat. Właśnie wtedy pojawiły się w Sycowie. Przywiozła je tutaj w posągu księżna Franciszka Biron, która jako arystokratyczna Francuzka dostała je po ślubie, wychodząc za mąż Gustava Birona von Curland.
Zawszę byliśmy ciekawi, jak nasze alegorie mogłyby wyglądać w prawdziwym życiu. Przedstawiamy Wam zatem pierwszą inspirację Wiosny, która z pewnością olśniewała urodą. Czyż nie wygląda wspaniale?
Jesteście ciekawi kolejnych wcieleń? Bądźcie cierpliwi. Będzie kontynuacja...".
Napisz komentarz
Komentarze