Dzisiaj po raz pierwszy jestem w Sejmie RP w nowej roli. To bardzo dziwne, ale przyjemne wrażenie. Jeszcze do mnie to nie dociera, ale jestem przekonany, że dam sobie radę. Pierwsze szkolenia, dopinanie formalności, fotki do legitymacji i paszportu dyplomatycznego. A jutro, wręczenie zaświadczenia z PKW o wyborze.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze