Kazimierz Karpienko stwierdził w wygłoszonym dzisiaj na sesji Rady Miasta oświadczeniu, że "padł ofiarą politycznego ataku". Powiedział, że jego adwersarze opinię publiczną "karmią kłamstwem i manipulacją". Zarzucił im, że chcą budować "najdroższą toaletę świata" dla psów.
Chodzi o budowę bloków na dawnym boisku przy Poniatowskiego i postulat części mieszkańców osiedla, wspieranych przez część radnych opozycji, aby urządzić tam teren zielony z wybiegiem dla psów,.
Radny PiS wyjaśniał po raz kolejny, że pobliskie ogrody działkowe nie są zagrożone. Dementował też "podane przez Wiesława Mazurkiewicza informacje, jakoby działkowcy bali się inwestować w drogie altany".
- Padła publiczna deklaracja burmistrza Jana Bronsia, że żadnego zamachu na rodzinne ogrody działkowe nie będzie. Ich tereny są chronione
- stwierdził rajca.
Napisz komentarz
Komentarze