Przypomnijmy, że rządzący klub Jana Bronsia stracił główny argument przeciwko 95-procentowej bonifikacie. Burmistrz i jego radni wskazywali na "sprawiedliwość społeczną", nie chcąc zgodzić się, aby Rada Miasta Oleśnicy zastosowała 95-procentowa bonifikatę przy przekształcenie gruntów w użytkowaniu wieczystym we własność. Podkreślali, że ci, których domy stoją na gruntach Skarbu Państwa, mogą liczyć tylko na 60-procentową bonifikatę przy zapłaceniu jednorazowo całej kwoty za grunt. Bo taka była maksymalna stawka ustalona przez rząd. I dlatego - argumentowali - ci, którzy mieszkają w obiektach na gruntach gminy, nie powinni dostawać wyższej bonifikaty.
Ale ten ich argument odpadł, bowiem znowelizowano ustawę i teraz rządowa bonifikata przy przekształcaniu użytkowania wieczystego we własność nie będzie mogła być niższa niż ta, ustanowiona przez samorząd. czyli - te same bonifikaty mogą być dla wszystkich. Jeśli samorząd ustali określony poziom bonifikat, takie same bonifikaty mają otrzymać właściciele gruntów, które wcześniej należały do Skarbu Państwa. Zapobiegnie to sytuacji, która podnosili rządzący, że mieszkańcy mieli mieć różne poziomy bonifikat.
Opozycja (Oleśnica Razem) zgłosiła w tej sytuacji projekt zmiany treści rzeczonej uchwały. Wysokość bonifikat miałaby wynosić: 95 proc. w przypadku, gdy opłata jednorazowa zostanie wniesiona w roku, w którym nastąpiło przekształcenie, i w drugim roku po przekształceniu.
Dodajmy, że przy działce 10-arowej jej użytkownik, chcący zostać właścicielem, zapłaci 10.900 zł przy 60-procentowym rabacie. A przy 95-procentowym zapłaciłby 1.371 zł.
Użytkownik działki 200-metrowej z szeregówki zapłaci 2.900 zł (60 proc. rabatu), a przy 95-procentach zapłaciłby 363 zł.
Mieszkańcy 28-metrowego mieszkania w bloku będą musieli, jeśli zechcą, zapłacić 900 zł (bonifikata 60 proc.), a przy 95-procentowej zapłaciliby 113 zł.
Radni z klubu Jana Bronsia na dzisiejszej sesji nie zgodzili się jednak nawet na dyskusję nad znowelizowanym projektem. Wszyscy jak jeden mąż zagłosowali przeciwko wprowadzeniu projektu uchwały pod obrady. Burmistrz im za to gorąco dziękował, mówiąc, że to była odpowiedzialna decyzja.
Napisz komentarz
Komentarze