Jacek Pałkiewicz to dziennikarz, eksplorator, odkrywca źródła Amazonki, od 40 lat przemierza peryferie świata. Twórca survivalu w Europie, jest powszechnie uznawanym autorytetem w dziedzinie przetrwania. Mieszka trochę we Włoszech, trochę w Polsce. W 1975 r. pokonał w łodzi ratunkowej Atlantyk w roli dobrowolnego rozbitka. To 44-dniowe doświadczenie wykorzystali badacze z NASA, zainteresowani problematyką izolacji i granic ludzkiej wytrzymałości.
Dwa lata pływał jako oficer na statkach „tanich bander”, pracował w afrykańskich kopalniach złota i diamentów. Od połowy lat 70. kierował wieloma ambitnymi wyprawami w poszukiwaniu osobliwości ginących cywilizacji, niezwykłych zjawisk i ludzi. Przecierał szlaki na Borneo i Nowej Gwinei. Jest weteranem Sahary, poznał najdalsze kresy Syberii. Najczęściej podróżował w stylu XIX-wiecznych odkrywców: na wielbłądach, jakach, słoniach, bądź reniferowymi zaprzęgami, piechotą, chińskim sampanem czy indiańskimi pirogami. W 1994 r. dotarł w Górnym Orinoko do Janomami nie utrzymujących kontaktu z zachodnią cywilizacją.
Z rekomendacji Thora Heyerdahla, w 1994 r. elitarne Królewskie Towarzystwo Geograficzne w Londynie przyjęło go do swojego grona.
W 1996 r. naukowa ekspedycja Pałkiewicza, pod patronatem Pierwszego Wiceprezydenta Republiki Peru, Ricardo Marquez Floresa, ustaliła źródło Amazonki, rozwiewając tym samym kontrowersje, co do miejsca narodzin największej rzeki świata. W 15 lat później władze peruwiańskie wzniosły tam obelisk z tablicą upamiętniającą odkrycie, a prezydent Włoch nadał odznaczenie Kawalera Orderu Zasługi Republiki Włoskiej. Przy tej okazji minister kultury Bogdan Zdrojewski napisał: „dokonanie polskiego podróżnika było szczególnie niezwykłym w globalnym wymiarze, dobitnie podkreślającym rolę, jaką odgrywała i wciąż odgrywa Polska na mapie świata”.
We Włoszech o jego szkole przetrwania powstał film fabularny Uomini duri (Twardziele). Uczył kosmonautów strategii przetrwania w skrajnie surowych i niegościnnych środowiskach. Podobne zajęcia prowadził w cyklu pozarządowego programu dla jednostek antyterrorystycznych, w którym obok innych krajów uczestniczyli oficerowie Gromu, Policji i Straży Granicznej. Szkoli kadry menadżerskie w przekraczaniu barier osobowości w warunkach krańcowego obciążenia. W Centrum Formacji Misyjnej przygotowuje do trudnej pracy osoby wyjeżdżające na odległe od cywilizacji placówki.
W latach 2003-2004, na zlecenie polskiego rządu Jacek Pałkiewicz uczestniczył na Bliskim Wschodzie w delikatnych misjach, związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa w tym rejonie świata.
Angażował się w ratowanie zdrowia naszej planety. Wrażliwy na temat zagrożenia zdrowia naszej planety, niejednokrotnie podejmował krucjaty przeciwko agresji człowieka w integralność przyrody. W 1994 r. kierował na Syberii Misją ekologiczną kosmonautów pięciu krajów (patronat prezydenta Borysa Jelcyna), której echo odbiło się szeroko na całym świecie
W 2013 r. utytułowany podróżnik przypomniał o chlubnym polskim dziedzictwie narodowym na kresach państwa rosyjskiego (wyprawa Szlakiem polskich badaczy Syberii), przy okazji podejmując wywołujący emocje temat normalizacji stosunków dobrosąsiedzkich oraz budowy mocniejszych więzi międzyludzkich. W Pietropawłowsku Kamczackim dobił się czegoś, o co bezskutecznie zabiegali polscy dyplomaci, otrzymał zgodę gubernatora na zawieszenie w centrum miasta tablicy pamiątkowej poświęconej Benedyktowi Dybowskiemu.
Jacek Pałkiewicz był zaangażowany w działalność opozycyjną. Po ogłoszeniu stanu wojennego w Polsce zorganizował we Włoszech centrum pomocy humanitarnej. Wśród kilkunastu transportów skierowanych do Komisji Charytatywnej Episkopatu, przemycano także dla podziemia Solidarności farby drukarskie i papier. W konsekwencji zamknięto mu wjazd do kraju i za „wrogą działalność” umieszczono w rejestrze Połączonego Systemu Ewidencji Danych (PSED) z centralą w Moskwie, gdzie katalogowano największych w państwach Układu Warszawskiego wrogów komunistycznego systemu.
Wykładowca akademicki (nie tylko w Polsce, ale i na licznych uczelniach w Azji Środkowej, w Peru, czy we Włoszech) był tematem prac dyplomowych, licencjackich i magisterskich.
Honorowy ambasador Mazur w ramach światowego konkursu na „7 Nowych Cudów Natury” (2011 r.). „Jestem dumny – mówi Pałkiewicz-, że Kraina Wielkich Jezior została uznana za najpiękniejszy region Europy, a w globalnej konfrontacji (477 konkurentów) uplasowała sie w drugiej siódemce unikatowych klejnotów, tuż za złotą listą Cudów Natury. Prześcignęła takie turystyczne giganty jak Malediwy, Galapagos czy Wielki Kanion Kolorado”. Rozgłos w plebiscycie, w którym uczestniczyło kilkaset milionów internautów, ma niebywałą siłę rażenia i zapewnia wysoką rozpoznawalność na globalnym rynku.
Aleksander Gudzowaty napisał kiedyś: „Gdyby Jacek urodził się w czasach Kolumba, to Ameryka Łacińska mówiłaby po polsku”. Wiele znakomitości, vipów, czy celebrytów ceni sobie znajomość z nim. Kiedyś dziennikarz „Rzeczypospolitej”, który sprawdzał czy rzeczywiście przyjaźni się z trzema prezydentami Polski, otrzymał od jednego z nich odpowiedź, że są jeszcze prezydenci i w innych krajach. Ciepłe słowa do książki „Syberia” napisał autorowi Michaił Gorbaczow.
Wokół człowieka – instytucji, wielowymiarowej postaci Pałkiewicza, narosło sporo legend. Deklaruje się osobą całkowicie apolityczna, często występując ponad podziałami. Głoszone bezkompromisowe poglądy nieraz przysparzają mu wrogów, niektórzy przyklejają nawet łatkę rasisty i ksenofoba. Ze względu na kłującą oczy niepoprawność polityczną, elity polityczne nie darzą go zbytnią sympatią. Wytyka brukselskim biurokratom hipokryzję i posuniętą do granic absurdu zasadę poprawności politycznej wobec islamskiej inwazji, która „niszczy rodzimą kulturę, degraduje narodowe normy i marginalizuje rolę religii oraz wartości zachodniej demokracji”. Nie bez kozery ciąży na nim od kilkunastu lat kara śmierci wydana przez Al Kaidę. Za książkę „Dubaj, prawdziwe oblicze” został zaocznie skazany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na 6 lat więzienia.
W 2007 r. został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi oraz Medalem Prymasowskim Zasłużony w Posłudze dla Kościoła i Narodu. Papież Benedykt XVI uhonorował go „za wybitny dorobek w promocji człowieka i zaangażowanie w pracę charytatywną oraz edukacyjno-wychowawczą” krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice (Dla Kościoła i Papieża). „W dowód uznania za liczne istotne osiągnięcia promujące i wzmacniające na różnych polach pozycję naszego kraju na świecie”, w 2014 r. został nagrodzony odznaczeniem Bene Merito (Dobrej Zasługi) nadanym przez ministra spraw zagranicznych. W rok później, „za wybitne zasługi w działalności badawczej, za rozsławienie imienia Polski w świecie”, otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Z okazji święta Flagi Prezydent Bronisław Komorowski napisał: ”Wręczam kpt. Jackowi Pałkiewiczowi Polską Banderę jako znak obecności Rzeczpospolitej Polskiej na morzach i oceanach świata, dowód osobistej odwagi oraz symbol najwyższych wartości”.
Autor ponad 40 książek i wznowień, w 1998 r. otrzymał główną nagrodę „Bursztynowy Motyl” za najlepszą książkę podróżniczą roku (Terra incognita-Wyd. Bellona). Przewodnik po polskiej literaturze pięknej od XVI do XXI wieku500 polskich książek, które warto w życiu przeczytać (Muza 2012) zaliczył Syberię Jacka Pałkiewicza do tych pozycji, które z różnych powodów wypada znać. W 2014 r. znalazł się na czwartym miejscu w rankingu (wg. magazynu Press) polskich autorów książek, którzy mają na koncie najwięcej przekładów swojej twórczości.
Przez kilkanaście lat pracował w Sette, dodatku ilustrowanym mediolańskiego Corriere della Sera. Publikuje swoje reportaże na łamach poczytnych periodyków europejskich, w Polsce w gazecie Rzeczpospolita.
Jego dokonania ukazuje Andrzej Kapłanek w biografii Pałkiewicz, droga odkrywcy (Wyd. Zysk i S-ka).
Napisz komentarz
Komentarze