Współczesna, kobieca wersja „Jądra ciemności”
Książkę, o której chcę Państwu dzisiaj opowiedzieć czytałam kilka lat temu. Jej autorka Ann Patchett stała się wówczas moim odkryciem. A wracam do niej, ponieważ niedawno ukazało się wznowienie, które przypomniało mi o uczcie jaką było spotkanie z autorką i jej „Stanem zdumienia”.
Przenosimy się do brazylijskiej dżungli, dokąd przybywa doktor Marina wysłana przez swój koncern. Polecono jej odnaleźć doktor Eckman, która pracowała nad lekiem mającym ratować ludzie życie. Niestety naukowczyni przestała przesyłać raporty o postępach w badaniach. Mieszkańcy twierdzą, że zapadła się pod ziemię. Ma się również dowiedzieć co się stało z doktorem Andersem Eckmanem, którego pobyt w brazylijskiej dżungli miał być krótkim epizodem, a Eckman nie powrócił z niego już do domu. To tylko wstęp do historii, która rozgrywa się na naszych oczach.
Akcja książki rozwija się powoli, spokojnie by z czasem zniewolić i uzależnić nas od siebie. Powieść przenosi nas do zachwycającego świata, a jednocześnie pełnego mrocznych tajemnic. Ta książka jest opowieścią o kobietach, szaleństwie i zaangażowaniu na rzecz innych.
Napisz komentarz
Komentarze