Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 kwietnia 2025 17:40
Reklama dotacje dla firm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

To była historia, czyli 106 lat ZNTK Oleśnica

106 lat Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego przeszło do historii...
To była historia, czyli 106 lat ZNTK Oleśnica

- Zakłady zostały uruchomione 1 października 1913 roku z zadaniem wykonywania wszystkich napraw okresowych i międzyokresowych parowozów, dla okręgu kolei Wrocław i Opole - wspomina Kazimierz Świniarski, długoletni pracownik Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Oleśnicy na łamach „Monografii ZNTK Oleśnica w Oleśnicy” pod red. Stanisława Witliba z roku 1972.

Ówczesne Główne Warsztaty Kolejowe (Reichsbahnausbesserungswerk Öls) zbudowano w ciągu 3 lat. Według danych z 1933 r. zatrudniały 1.320 osób, w tym 1.120 robotników i uczniów oraz 200 pracowników administracji. W okresie wojny zatrudnienie wzrosło do 4 tys. osób, w tym ok. 60% stanowili robotnicy przywiezieni z różnych krajów Europy (w tym Polacy) oraz jeńcy. W latach wojny naprawiano około 900 parowozów rocznie.

33 pionierów

Wojna nie spowodowała uszkodzeń (z małymi wyjątkami) budynków i hal produkcyjnych. Ale zakłady zostały pozbawione wszelkich maszyn i urządzeń. Nie było ani jednej obrabiarki, suwnic i urządzeń transportowych. Zniszczone były wszystkie instalacje i stacja wodociągowa. Zakład został przejęty przez PKP - jego nazwa to Warsztaty Główne II klasy.

Pierwszym Polakiem, który objął funkcję administracyjną w Warsztatach, był Robert Kapa Książewski, powołany w sierpniu 1945 na kierownika magazynów. A 3 października tegoż roku zostali przyjęci pierwsi pracownicy: Anatol Igantiew, Edward Marczak, Stanisława Marczak, Jan Roszkowski, Edmund Szołno, Maria Tyczyńska, Stanisław Witlib, Franciszek Zasada.

Dzień później do Oleśnicy przyjeżdża pierwszy naczelnik Warsztatów - inż. Aleksander Kulicki. A miesiąc później - 5 listopada zostaje oddany do eksploatacji pierwszy naprawiony parowóz. Do końca 1945 r. naprawiono ich trzy.

Dekady prosperity

Lata 1945 - 50 to okres odbudowy zakładów. 31 października 1951 r. w miejsce Warsztatów zostają utworzone Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego „Oleśnica”. Następne trzy dekady to rozbudowa, rozwój firmy i okres jej największej świetności.

ZNTK ma zakładową służbę zdrowia, której pierwszym szefem był dr Wiesław Tobiczyk, zawsze pogodny, pełny życia i energii. Zakład inwestuje w odbudowę i budowę mieszkań dla pracowników (ZNTK zbudowało bloki na Nowotki, dzisiaj Hallera, nr 6/7; Krzywoustego 77/78, Młynarskiej 2).

Ma rozwiniętą bibliotekę, której organizatorem był Michał Jakimek. Prowadzi szeroko zakrojoną działalność kulturalną, której wieloletnią liderką jest niezapomniana Włodzimiera Jurkiewicz. Działa chór męski i żeński, zespoły - świetlicowy i taneczny, a zakładowa orkiestra dęta była przez całe dziesięciolecia chlubą Oleśnicy i nagrywała utwory w Polskim Radio dla Polonii. Jej założycielami byli Edward Angier i Konrad Szynalski, przy współudziale Piotra Głuszaka i Jana Kudlińskiego.

Pracownicy (jest ich ok. 3 tysięcy) czas wolny spędzają na zakładowych ogródkach działkowych, na urlopy jeżdżą na wczasy do ZNTK-owskiego ośrodka w Sianożętach koło Kołobrzegu, a ich dzieci na kolonie. ZNTK ma swoją szkołę przyzakładową (patrz zdjęcia), przedszkole, stołówkę, klub honorowych dawców krwi.

Świetnie rozwija się w firmie sport - zakładowi piłkarze są kolejowymi mistrzami i wicemistrzami Polski, zakładowe spartakiady, a zwłaszcza rozgrywki międzywydziałowe w piłkę nożną i siatkówkę, ściągają na boiska licznych kibiców, a Kolejowy Klub Sportowy Pogoń Oleśnica, opaty na pracownikach ZNTK, któremu przez lata prezesuje Zbigniew Winnicki, jest oczkiem w głowie oleśnickich sympatyków sportu. Ma (w różnych okresach) sekcje piłki nożnej, ręcznej, szachów, boksu, brydża, kolarstwa, pływania, gimnastyki, motorową, szermierki, lekkiej atletyki, podnoszenia ciężarów, koszykówki.

Jak kapitalizm, to i kapitalista

24 kwietnia 1970 naprawiono dziesięciotysięczny parowóz. A łącznie w latach 1945 - 1994 - ok. 20.000. W 1957 r. rozpoczęto naprawę wagonów towarowych - łącznie zreperowano ich ok. 33.000. Lata 80. to z jednej strony rozpoczęcie napraw lokomotyw elektrycznych - najpierw ET-41, potem EU07, i w końcu (ale to już w latach 90.) - ET22, z drugiej początki kryzysu w firmie, związanego z ogólnym zastojem polskiej gospodarki, a w latach późniejszych z degradacja kolei w ogóle.

W grudniu 1995 r. przedsiębiorstwo zostaje przekształcone w jednoosobową Spółkę Skarbu Państwa, rok później wniesiono akcji Spółki do Narodowych Funduszy Inwestycyjnych, a 26 listopada 2001 nastąpiła sprzedaż akcji na rzecz Europejskiej Korporacji Finansowej S.A. w Katowicach. To firma, której właścicielem jest Robert Hammerling. Biznesmen z Górnego Śląska, właściciel wielu spółek, o którego interesach pisało wiele gazet w całej Polsce. Dla jednych to sprawny menadżer, dla innych persona prowadząca podejrzane interesy.

W 2003 r. Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu prowadziła postępowanie w sprawie nieprawidłowości przy zakupie przez EKF od jednego z NFI nowosądeckiego ZNTK. Akcje ZNTK kupiono za pieniądze ze spłaty wierzytelności PKP wobec zakładów w Oleśnicy.

Hammerling w swoich spółkach zatrudniał wielu polityków. Z EKF związani byli m.in. były wojewoda śląski z AWS Marek Kempski, senator SLD Bogusław Mąsior, były poseł BBWR Henryk Dyrda, były wiceprzewodniczący śląskiej „S” Piotr Rojewski, w radzie nadzorczej Korporacji zasiadał przyrodni brat premiera Sławomir Miller, a zmienił go Jan Lityński z Unii Wolności.

Na równi pochyłej...

Już w 2009 roku pisaliśmy: "Tu już czuć padliną - mówi jeden z pracowników. Czy oleśnickie ZNTK przetrwa pogłębiający się kryzys na kolejowym rynku?". Spółka jednak trwała...

W 2009 roku zatrudniła 380 pracowników. Cztery lata później już tylko ok. 300. Zajmowała się głównie naprawą i modernizacją taboru kolejowego oraz produkcją podzespołów i części zamiennych do maszyn i urządzeń.

Wypłaty z roku na rok były coraz częściej z opóźnieniem i w ratach, brakowała pieniędzy na składki ubezpieczeniowe i w kasie zapomogowo-pożyczkowej, a niezadowolona i coraz bardziej zdesperowana załoga co i rusz buntowała się. Organizowane były wiece, pikiety i strajki ostrzegawcze przez prężnie działające organizacje związkowe.

Jubileusz w firmie obchodzono w minorowych nastrojach. Każdy z pracowników zadawał pytanie nie o to, czy ZNTK przetrwa kolejne 100 lat, ale czy przetrwa kolejny rok?...

Zakład przetrwał jeszcze praktycznie 3 lata. W roku 2016 Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział we Wrocławiu zawnioskował do sądu o ogłoszenie upadłości dłużnika - właśnie ZNTK. Spółka zatrudniała wtedy ok. 200 osób. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej, Wydział VIII Gospodarczy dla spraw upadłościowych i restrukturyzacyjnych swoim postanowieniem otworzył przyspieszone postępowanie układowe wobec ZNTK. To formuła zbliżona do ogłoszenia upadłości, ale z możliwością zawarcia układu. Szefostwo ZNTK zachowało zarząd nad całym majątkiem w czasie trwania postępowania.

I próbowało układów z wierzycielami, dokonywało zmian w składzie rady nadzorczej,  podwyższyło kapitał zakładowy, ale dawało to tyle co nic.

Umarł ZNTK, niech żyje Olkol?

Zakład istniał już tylko teoretycznie, bo praktycznie ni mógł brać udziału w publicznych przetargach ze względu na swoje należności publicznoprawne (podatki, składki ZUS). Właściciele firmy założyli więc spółkę-córkę Olkol. To ona - mając czyste konto - startowała w przetargach i po ich wygraniu dawała zlecenie na wykonanie prac ZNTK. Były zamówienia, była praca, były wypłaty. Ten swoisty błogostan po latach kryzysu nie mógł trwać jednak w nieskończoność...

Konkurenci buntowali się bowiem przeciwko udziałowi Olkola w przetargach. Zarzucali, że firma nie jest przecież w stanie sama wykonać zadań ogłaszanych w przetargach. Nie powinna być więc do nich w ogóle dopuszczana. Opór i protesty były tak silne, że właściciel zaczął systematycznie przenosić i majątek, i pracowników ZNTK do Olkola. Od ubiegłego roku niemal cała załoga i prawie cały majątek są już w Olkolu.  

I dlatego o ZNTK nikt już nie walczył, a w tej sytuacji sąd postanowieniem z 30 stycznia tego roku ogłosił oficjalnie upadłość zakładu.  
Spółka Olkol prosperuje dobrze, ma duże zamówienia i sporo pracy.

A ZNTK? Po 106 latach ZNTK już nie ma...



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

rambo 23.03.2020 19:07
konkretnie JOLA STA....

rambo 23.03.2020 19:05
było by dużo mówić,,,nażarli się tu .....Jola coś może powiedzieć.....

R.I.P. 21.02.2019 10:25
Pij, pij kolejarzu...aż ci oczy powyłażą!

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: PoniatowiceTreść komentarza: Lokomotywka też jest przesiedleńcem z Poniatowic do Oleśnicy za kasę oczywiście.Data dodania komentarza: 13.04.2025, 15:31Źródło komentarza: Pociąg Repatriantów dojechał do TwardogóryAutor komentarza: GonzalesTreść komentarza: Każda lewica to dewiacja. To anal I fellatio?!Data dodania komentarza: 13.04.2025, 14:17Źródło komentarza: Magdalena Biejat pod zamkiem w Oleśnicy wsparła Gizelę JagielskąAutor komentarza: Humor NiemieckiTreść komentarza: Edku, vel Edmundzie od stakana! Zbliża się twój termin aborcji opóźnionej. Jesteś gotowy na zastrzyk w serce?Data dodania komentarza: 13.04.2025, 14:13Źródło komentarza: Magdalena Biejat pod zamkiem w Oleśnicy wsparła Gizelę JagielskąAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Podniesiemy się po porażce i będziemy silniejsi! Chcieliśmy zrobić zasadzkę po Świerzną ale nas psy rozkminiły? Do następnego miastowi !Data dodania komentarza: 13.04.2025, 12:17Źródło komentarza: Zacięte derby powiatuAutor komentarza: Adam SzczepanowskiTreść komentarza: Jestem zbulwersowany zabiciem tego dziecka i postawą lekarzy i dyrektora domagamy się śledztwa i ukarania winnychData dodania komentarza: 13.04.2025, 11:36Źródło komentarza: Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie aborcji w szpitalu w OleśnicyAutor komentarza: Edmund KalecińskiTreść komentarza: Podzielam wsparcie Pani Magdaleny Biejat dla Pani Gizeli Jagielskiej. Potrzeba u nas więcej kobiecej odwagi i szacunku. Papież Franciszek: "To zapomnienie leży u podstaw klerykalizmu i jego następstw. Klerykalizm jest deprawacją, ponieważ jest zbudowany na dystansie” – wskazał Franciszek. Wspomniał też o klerykalizacji świeckich: o promowaniu małej elity, która wokół kapłana wypacza także jego własną podstawową misję".Data dodania komentarza: 13.04.2025, 10:40Źródło komentarza: Magdalena Biejat pod zamkiem w Oleśnicy wsparła Gizelę Jagielską
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic