"Był czas, kiedy żaden z nas nie liczył jeszcze lat, kiedy ważne było dla nas więcej z siebie dać niż brać, był czas...był czas… Tak śpiewał zespół Droga na Ostrołękę. Był czas rozpoczęcia i nadszedł czas zakończenia pracy w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Sycowie. 11 lat pracy dla dobra lokalnej sycowskiej społeczności zleciało nie wiadomo kiedy. Dziękuję wszystkim obecnym na wczorajszym spotkaniu, jesteście wspaniali! Syców ma szczęście mając takich mieszkańców! Dziękuję za wszelkie dobro jakim mnie państwo obdarowali w tym czasie szczególnie w dniu wczorajszym przychodząc do Aroma Stone na podsumowanie mojej pracy w Sycowie. Doceniam to! Było wielkim zaszczytem pracować z Wami dla dobra lokalnej społeczności.Dziękuję!":
Tak Adam Hrehorowicz napisał o swoim pożegnaniu, które odbyło się w sycowskim hotelu Aroma Stone. Jak zapowiedziała Panorama Oleśnicka, 31 stycznia odszedł on z zajmowanego stanowiska dyrektora MOSiR-u.
Teraz złoży mandat radnego w Oleśnicy i zostanie prezesem Atola.
To złożenie mandatu przez kolejnego radnego komitetu Jana Bronsia budzi duże kontrowersje. Marcin Karczewicz (PiS), eks-radny, napisał tak:
"Oszustwo wyborcze? Start na radnego czy prezesa? Czy radny Adam Hrehorowicz startował w wyborach by dostać posadkę prezesa? Czy wyborcy zostali oszukani?".
Napisz komentarz
Komentarze