Dziś polecam Państwu „bardzo zakręcony kryminał” Jeffa Cohena. Zagadka już kryje się w tytule: „Tajemnica brakującej głowy”, ale nie tylko kradzież będzie przedmiotem tej książki.
Główny bohater - Samuel Hoeing - ma zespół Apergera i … radzi sobie. To nawet mało powiedziane, ponieważ jest bardzo spostrzegawczy, inteligentny i błyskotliwy. Prowadzi (niekoniecznie detektywistyczną) agencję „Odpowiedzi na pytania”.
Co prawda zachowanie jego odbiega od normy co powoduje czasem nieporozumienie a czasem śmiech. Realizm w odtwarzaniu zachowania osoby z zaburzeniami jest pomocny w zrozumieniu Samuela, pomaga przeciętnemu czytelnikowi oswoić się kimś innym, często spostrzeganym negatywnie.
Jak zwykle zapraszam cytatem:
...”Nie wstydzę się swojego aspergera. Dlaczego miałbym się wstydzić? Dzięki niemu mam pewne cechy osobowości, które oceniam jako bardzo przydatne. Wolę jednak sam informować o tym ludzi. Gdy ktoś mnie o to pyta, jak przed chwilą Janet Washburn, tracę grunt pod nogami.
Asperger to teoretycznie zaburzenie ze spectrum autyzmu, choć dla mnie zaledwie cecha osobowości. Ludzie, którzy go nie mają - ale też część z tych, którzy go mają - uznają go za pewnego rodzaju defekt, utrudniający komunikację lub nawiązywanie relacji z ludźmi. Ściślej rzecz biorąc, uważają tych z aspergerem za dziwaków.
Moim zdaniem większość „typowych” ludzi jest dziwnych, podczas gdy ja się zachowuję racjonalnie. Niestety, jest nas stosunkowo niewielu, więc nie tworzymy większości, no i nie wszyscy zachowujemy się identycznie. Sześć osób z zespołem Aspergera niekoniecznie dogada się ze sobą lepiej niż z pozostałymi ludźmi”...
Wesoła, porywająca lektura, z nutką „czegoś”.
Napisz komentarz
Komentarze