Publikujemy wpis Sylwii Urbanek na portalu społecznościowym:
Całym sercem dziękuję Panu Tomaszowi Grabińskiemu lek.wet, z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Kątnej za uratowanie dzisiaj dwóch dorosłych łabędzi ze stawu na Kruczej.
Doktor Tomasz Grabiński ryzykował życie i zdrowie aby uwolnić zaplątane łabędzie w żyłki.
Musiał wejść do stawu w gęste sitowie kilka metrów od brzegu ,aby dostać się do uwięzionych w trzcinie ptaków. Miejscami było głęboko i niebezpiecznie ze względu na muł .
W pobliżu pływały wystraszone maluchy.
Doktor przeciął splątane żyłki i oba ptaki mogły swobodnie odpłynąć. Trudność jest o tyle większa, że dzikie ptaki bronią się dziobiąc i uderzając skrzydłami z dużą mocą.
Akcja przebiegła bardzo szybko ponieważ Straż Pożarna pojawiła się na miejscu kilka minut po zgłoszeniu i powiadomiła Pana Grabińskiego. Pan Tomasz Grabiński natychmiast przystąpił do działania, mimo że ma wolny dzień od pracy i sam przeprowadził akcję ratunkową.
Dziękujemy Doktorze za Pana poświęcenie !
Dodam, że wędkarze zobowiązani są do uporządkowania terenu, kiedy kończą wędkowanie, a pozostawienie żyłek jest naruszeniem prawa. Akcesoria wędkarskie zalegają w sitowiu.
Napisz komentarz
Komentarze