Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 18:09
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Do Oleśnicy przyleciał "Wiedeńczyk". W stanie wojennym Polacy uciekli nim do Wiednia

Ten samolot ma wyjątkową historię.
Do Oleśnicy przyleciał "Wiedeńczyk". W stanie wojennym Polacy uciekli nim do Wiednia

Autor: foto: Krzysztof Dziedzic

Dziś oleśnicki pasjonat lotnictwa Radosław Szukała powiadomił nas, że nad Oleśnicę przyleci samolot AN-2, należacy do Fundacji "Wiedeńczyk". Miał wracać z pokazów lotniczych Antidotum Air Show Leszno 2023 do Krakowa.

Około godziny 11.50 na niebie nad Oleśnicą z kierunku północno - zachodniego pojawił się niewielki punkcik. Po chwili można był dostrzec sylwetkę samolotu AN-2.
Minutę później był już nad Ludwikowską i Polną, gdzie zatoczył krąg na pułapie ok. 250 - 300 m. 
 
Potem skierował się w kierunku Serbinowa, nad którym wykonał kolejny krąg. Następnie odleciał w kierunku lotniska.

A o "Wiedeńczyku" napisał kpt. Włodzimierz Baran na jednostki-wojskowe.pl :

"W Siłach Powietrznych RP służy wiele samolotów i śmigłowców. W większości są to maszyny nowe, lub stosunkowo młode, i historie poszczególnych egzemplarzy dopiero wpisywane są rękami ludzi je użytkujących na karty książek obsługi, lotów itp. Są jednak takie, które były świadkami historii lubmają za sobą niezwykłe zdarzenia. Jednym z nich jest należący do 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie samolot An-2 TD o numerze burtowym „7447”.

„Wiedeńczyk” – bo tak jest znany przez wszystkich – na swoje miejsce w historii zasłużył nie tylko ciężką 45-letnią pracą, ale i zdarzeniem,  w którym brał udział 30 lat temu.

1 kwietnia 1982 r. na krakowskich Balicachprzyszły „Wiedeńczyk”  wykonywał loty na desantowanie skoczków spadochronowych z 6. Pomorskiej Dywizji Powietrznodesantowej. W ich trakcie załoga samolotu zgłosiła Kierownikowi Skoków drobne problemy techniczne, które wymagały lotu kontrolnego nad miastem. Lot ten stał się początkiem wcześniej zaplanowanej ucieczki z kraju. Po lądowaniu w rejonie Czernichowa i zabraniu rodzin oraz jeszcze jednego kolegi samolot wystartował w kierunku Wiednia, gdzie szczęśliwie dotarł. Spośród całej grupy tylko technik pokładowy nie był wtajemniczony w plan ucieczki i on – jako jedyny – wrócił zaraz potem do kraju. Pozostali otrzymali azyl polityczny i mieszkają dziś poza krajem.

Do kraju wrócił też samolot. Sprowadzony przez specjalną grupę wkrótce został przywrócony do normalnej służby. Przez kolejne lata przewoził ludzi, towary i desantował skoczków. Z czasem został przystosowany do holowania rękawa będącego celem dla trenujących samolotów myśliwskich. Ta cecha prawdopodobnie pozwoliła mu tak długo i  - jakkolwiek to nie zabrzmi – bezpiecznie służyć bez obawy o to, że zostanie wycofany, lub że dostanie się do szkolenia w niewprawne ręce przyszłych pilotów. W 2007 roku powstał pomysł upamiętnienia wydarzeń, w których brał udział i z tej okazji samolot otrzymał okolicznościowe malowanie zaprojektowane przez Marka Radomskiego z Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Od tego czasu stał się atrakcją pokazów. Niecodzienny wygląd i jego historia interesowały wszystkich. Nie wspominając już o tym, że samoloty tego typu –An-2 – są już jedynymi czynnie latającymi dwupłatowcami w całym NATO. Niektórzy podkreślają że także największymi jednosilnikowymi dwupłatowcami na świecie. W tym wypadku nie jest to jednak powód do ujmy, a raczej do chwały – dla samolotu, dla ludzi na nim latających i go obsługujących.

An-2 TD „Wiedeńczyk”  nr 7447 został wyprodukowany w Mielcu  9 stycznia 1967 r. Do służby w lotnictwie polskim wszedł dzień później. W tym roku skończył 45 lat. W tym czasie wykonał prawie 15100 lądowań i spędził w powietrzu 6953 godziny (stan na marzec 2012 r.). Wkrótce – z końcem kwietnia – zostanie wycofany z eksploatacji. Nie zakończy jednak swojego pracowitego żywota. Ma już przygotowaną w pełni zasłużoną emeryturę w „samolotowym domu spokojnej starości” – krakowskim Muzeum Lotnictwa Polskiego. Dzięki temu pozostaną po nim nie tylko zdjęcia i wspomnienia, ale i samego bohatera będzie można od czasu do czasu odwiedzić…".

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MiłyTreść komentarza: Przedstawiciele miasta o pracownikach socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej nie pamiętali.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 17:50Źródło komentarza: Życzenia dla pracowników socjalnychAutor komentarza: Jakem babiniycz...Treść komentarza: Scyzoryk...Scyzoryk tak na mnie wołają!!!Data dodania komentarza: 23.11.2024, 16:39Źródło komentarza: Chór "Rapsodia" rozpoczął obchody 80-leciaAutor komentarza: zw-kowalskiTreść komentarza: Do @gh, @Rudolf, @skowronek. A ja pamiętam co pisano gdy ja pisałem , że burmistrz organizuje nie wigilię dla ubogich a wyżerkę dla ubogich. Pisałem , że wigilia to jest 24 grudnia. I wtedy wam to nie przeszkadzało ?Data dodania komentarza: 23.11.2024, 14:35Źródło komentarza: Zapraszają na Koncert BożonarodzeniowyAutor komentarza: Emeryt z BykowaTreść komentarza: Mam nadzieję że głównym tematem dotyczącym zdrowia kobiet nie był powszechny dostęp do aborcji.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:15Źródło komentarza: W Oleśnicy konferują o zdrowiu kobiecymAutor komentarza: KarynaTreść komentarza: A ja się pytam, czy będą już 8 grudnia paczki świąteczne? Bo jak kolędy...Data dodania komentarza: 23.11.2024, 11:45Źródło komentarza: Zapraszają na Koncert BożonarodzeniowyAutor komentarza: RudolfTreść komentarza: Szkoła powinna uczyć dzieci korzystać z kalendarza. A w nim wyraźnie jest napisane kiedy jest Boże Narodzenie. To jakaś nowa, świecka tradycja aby w adwencie śpiewać kolendy. Proponuję więc iść na całość i zacząć przerwę świąteczną już od tego koncertu. Bo dlaczego nie? Skoro mieszamy, to bądźmy konsekwentni w głupocie.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 11:28Źródło komentarza: Zapraszają na Koncert Bożonarodzeniowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic