Obecnie Jelcz funkcjonuje jako spółka i jest spadkobiercą Jelczańskich Zakładów Samochodowych, które powstały w 1952 roku. Jelcz to były producent znanych w Polsce autobusów (m.in. kultowego "ogórka"), samochodów ciężarowych, w tym samochodów pożarniczych. Całość obecnej produkcji Jelcza dedykowana jest dla wojska polskiego.
Uczniowie z klas 8b i 8d Szkoły Podstawowej nr 2 w Oleśnicy mieli okazję zobaczyć i wejść do jednego z flagowych pojazdów Jelcz - ciężarówki transportowej model 442.32.SO2 o napędzie na 4x4, przeznaczonej do przewozu żołnierzy i sprzętu wojskowego.
Poznali też ciekawą historię fabryki, zwiedzając przyzakładową Izbę Historii. Budynki, w których powstał Jelcz, wybudowali więźniowie obozów pracy KL Fünfteichen (Miłoszyce) będącego filią obozu „Gross-Rosen”. W 1942 roku decyzją Adolfa Hiltera zlecono wzniesienie zakładów zbrojeniowych potentatowi przemysłu stalowego Alfredowi Kruppowi, którego uznano po II wojnie światowej za nazistowskiego zbrodniarza (m.in. za organizację obozów pracy). Po wojnie całość sprzętu i linie produkcyjne fabryki "Bertha Werke" Kruppa, które pozostawili uciekający Niemcy, wywieźli w głąb Związku Radzieckiego Sowieci. W 1952 roku zapadła decyzja władz PRL o utworzeniu w tym miejscu fabryki autobusów, a następnie pojazdów ciężarowych. W kolejnych salach Izby Historii uczniowie mogli poznać całą historię produkcji Jelczańskich Zakładów Samochodowych, aż do czasów współczesnych.
Od 2012 roku Jelcz, wchodzący w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, realizuje duże projekty o strategicznym znaczeniu dla obronności kraju. M.in. w tym roku rozpoczął realizację produkcji opancerzonych pojazdów ciężarowych w ramach programu „Wisła”, którego elementem będzie system rakietowy Patriot, mający wzmocnić system obrony powietrznej kraju.
Na zakończenie wycieczki uczniowie otrzymali od spółki Jelcz pamiątkowe gadżety. W organizacji tej ciekawej lekcji historii i motoryzacji zaangażowany był oleśnicki radny Paweł Bielański, który jest pracownikiem Biura Infrastruktury Jelcz Sp. z o.o.
Napisz komentarz
Komentarze