Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, produkcja GKN Driveline w Oleśnicy jest stopniowo wygaszana. Już dzisiaj - w sobotę 21 marca - działają tylko niektóre linie.
Od poniedziałku wygaszanie produkcji będzie następować w sposób zdecydowany, a w czwartek zakład stanie.
Powodów takiego obrotu sprawy można się domyślać. Rynek motoryzacyjny przeżywa całkowity zastój, bo ludzie w dobie pandemii przestali kupować auta. Przerwany został łańcuch dostaw części. Istnieje obawa, że pojawią się zarażenia wśród pracowników, co spowodowałoby konieczność ogłaszania kwarantanny, co w sumie i tak mogłoby być przyczyną wstrzymania produkcji.
Napisz komentarz
Komentarze