Jak zostać kierowcą taxi?
Zacznijmy może od tego, że przyszły kierowca taksówki musi mieć ukończone 21 lat i być posiadaczem prawa jazdy kategorii B. W tym zawodzie wymagana jest niekaralność. Potrzebna jest też licencja taksówkarska. Aby ją zdobyć trzeba odbyć tygodniowy kurs, który kończy się egzaminem. Aby do niego podejść musimy uiścić opłatę w wysokości 700 zł. Jeśli uda nam się go zdać, od teraz jesteśmy licencjonowanym taksówkarzem. Ale to dopiero początek, jeśli chodzi o wydatki z tytułu przygotowania do zawodu. By móc prowadzić działalność w danym mieście delikwent musi dodatkowo zdać egzamin z topografii – koszt to 250 zł. Oczywiście za wykupienie licencji od włodarza miasta też trzeba zapłacić i to drugie tyle. Co jeszcze? Taksówkarz najczęściej musi mieć własny samochód. Za auto w przyzwoitym stanie techniczny, nadające się do przewozu osób, zapłacimy od 20 tysięcy wzwyż. W pojeździe tym trzeba będzie zamontować taksometr i kasę fiskalną – wydatek rzędu 2 tys. zł. Do pełni szczęścia brakuje nam jeszcze tylko badań lekarskich – kandydat na taksówkarza musi przebadać się pod kątem laryngologicznym, neurologicznym, okulistycznym i wykonać psychotesty. By ominąć kolejki najczęściej korzysta się z prywatnej służby zdrowia. Łączny koszt badań wynosi około 500 zł.
Ubezpieczenie to podstawa
W zawód taksówkarza wpisane jest dość duże ryzyko. Na drodze może zdarzyć się wszystko, a ewentualny wypadek lub kolizja może mieć miejsce nie z naszej winy. Zagrożeniem dla taksówkarza są też awanturujący się pasażerowie, którzy mogą doprowadzić do zniszczeń w pojeździe. Aby uchronić się przed nieplanowanymi wydatkami z tytułu poniesionych strat, każdy taksówkarz powinien wykupić specjalistyczną polisę dla taxi. Skrojone na miarę potrzeb kierowców taksówek pakiety ubezpieczeniowe zawierają OC, AC, Assistance i NNW. Przykładową polisę znajdziesz pod adresem: https://www.taxiinsurer.co.uk/taxi-fleet-insurance/.
Napisz komentarz
Komentarze