Miejski londyński ogród warzywny powstał w 2015 roku za sprawą Stevena Dringa i Richarda Ballarda, założycieli firmy Growing Underground. (obserwuj ich Facebook) http://growing-underground.com/
Przedsiębiorcy zdecydowali się działać w podziemiu. Dosłownie. Grządki pod swoje uprawy urządzili w opuszczonych londyńskich tunelach metra użytkowanych podczas II wojny światowej jako schrony przeciwlotnicze. O dziwo, korytarze te do zeszłego roku stały puste i korzystały z nich jedynie londyńskie szczury.
Uprawom Growing Underground nie przeszkadza brak dziennego światła. Słoneczne promienie z powodzeniem zastępują ledowe lampy. Technologia LED pozwala zaspokoić zupełnie zapotrzebowanie roślin na światło, dbając nawet o indywidualne upodobania różnych gatunków.
Ogrodnicy stawiają na warzywa liściaste - rozmaite odmiany sałat oraz zioła. Rośnie tam bazylia, rozmaryn, szczypiorek, koper czy mięta.Rośliny rosną w specjalnie opracowanym systemie półek zaopatrzonych nie tylko w oświetlenie, ale i automatyczne urządzenia nawadniające. Na firmowym blogu Dring i Ballard chętnie dzielą się swoimi sukcesami, można im kibicować oglądając zamieszczane tam fotografie, pokazujące roślinki na różnych etapach dorastania.
Teraz ten londyński ogród to 550 metrów kwadratowych podziemi z hydroponicznymi uprawami. Jednak wkrótce roczne zielone plony będą większe niż dotychczasowe 20 tysięcy kilogramów. Do zagospodarowania jest bowiem kolejny potężny fragment nieczynnych korytarzy - aż 20 tysięcy metrów kwadratowych.
Napisz komentarz
Komentarze