"W trakcie podróży weekendowych możemy zauważyć różne rzeczy, np. zatrzymujemy się na odpoczynek, rozglądamy się dookoła i co? Wszędzie pola, czegoś nam brakuje. Oczywiście, nie ma lasu" - zauważa Piotr Gorzelak z Nadleśnictwa Oleśnica,.
"Na 2/3 powierzchni Polski lasu nie ma, a kiedyś na większości tych terenów rosły liściaste lasy zwane grądami. Zajmowały one z reguły żyzne gleby brunatne i z tego powodu zostały wycięte pod uprawy rolne. To tłumaczy również wysoki udział drzewostanów sosnowych w strukturze dzisiejszych lasów - sosna jest gatunkiem tolerującym słabą jakość gleb, a takie uniknęły zajęcia przez rolnictwo" - dodaje.
Napisz komentarz
Komentarze