Ale zacznijmy przewrotnie, bo nie od budowy. Od - jak byśmy to dzisiaj powiedzieli - inwestycji. Bo założenie telefonu w okresie Polski Ludowej, oj, to była naprawdę poważna inwestycja. Nie, nie pod względem finansowym (chyba że dawaliśmy "w łapę", aby przyspieszyć jego założenie), ale zupełnie innym...
Na zdjęciu pierwszym mamy właśnie przedmiot, nawet nie mroczny, pożądania w PRL-u, czyli telefon. Tzw. automatyczny. Właśnie jest zakładany w jednym z mieszkań. W PRL-u nie szło się bowiem do salonu tej czy innej firmy telefonicznej i nie kupowało się aparatu z numerem. Na abonament lub kartę. Nie, wtedy pisało się podanie i składało w urzędzie telekomunikacji (w Oleśnicy mieścił się on na 11 Listopada (dzisiaj firma Orange chce go sprzedać). A potem już tylko należało czekać... Tyle że często kilka, a nierzadko kilkanaście lat. "Do tego pudełka łatwo się przyzwyczaić i choć w domu nie odczuwa się jego obecności, o telefonie w domu marzy wielu – mówił reporter Dziennika Telewizyjnego" (tygodnik.tvp.pl). Jeszcze w latach 80. A nasze zdjęcie wykonano w październiku 1966.
Dwa kolejne zdjęcia to budowa wodociągów. Gdzie? "Na dawnej ulicy Ogrodowej, dzisiaj Rejtana" - informuje miejskie archiwum. Ale ulica Ogrodowa po wojnie został przemianowana na 15 Grudnia (obecnie 11 Listopada). Może nasi Czytelnicy to wyjaśnią?
Cztery następne fotografie przedstawiają powstające bloki przy ulicy Klonowej. Wykonano je w lutym i marcu 1976 roku.
Na pięciu kolejnych zdjęciach uchwycona w kadrze budowa placu Zwycięstwa i wieżowca przy placu. No, w zasadzie wieżowiec już stoi. Trwają jeszcze prace przy lokalach na jego parterze. To tu powstanie Klub Międzynarodowy Książki i Prasy, czyli KMPiK. Do niego przyjeżdżały na spotkania i recitale ówczesne gwiazdy. Na pierwszym zdjęciu widać tez fragment dawnego "Rolnika" (potem Zielony Rynek, obecnie market Action) przy ulicy Skłodowskiej, nazywanej po wojnie Projektowaną.
Budowa parkingu naprzeciwko hotelu Perła i zakładanie klombów na placu Staszica/ulicy Sinapiusa - to dwie kolejne fotografie.
Na następnej dzielni energetycy zakładają oświetlenie uliczne przy ulicy Wiejskiej. Jest rok 1969. Nie się stanie światłość! Aha, Wiejska zaraz po wojnie nosiła nazwę Hugo Kołłątaja, pisanego zresztą wówczas "Kołłontaja"..
Kolejne zdjęcie to prawdopodobnie rok 1967 lub 1968. A na zdjęciu budowa obiektu przy ulicy 1 Maja (obecnie 3 Maja), w którym mieści się siedziba PKO.
To był ważny zakład. I duży. Bardzo duży. W wielu rodzinach mama pracowała w fabryce obuwia, a tata w ZNTK... Albo oboje rodzice w Odrze. Na zdjęciu fragment budowanej nowej siedziby fabryki DZPS Odra (okolice dworca PKP). To lata, kiedy fabryka przeżywa swoją świetność. W latach prosperity zatrudniała łącznie ok. 4500 osób, a jej wyroby znane były w całej Polsce i nie tylko. A któraż oleśniczanka nie miała choć jednej pary butów z Odry? Dwie dekady później zgłoszone wobec Fabryki Obuwia Odra wierzytelności wyniosły ponad 45 min zł. W takiej kondycji pozostawiły firmę kolejne zarządy i rady nadzorcze po latach 90. Księgowa wartość majątku zakładu wynosiła ok. 15 min' zł. "Ogromne marnotrawstwo, beztroska i nieodpowiedzialność zarządzających, brak dbałości o mienie, nierestrukturyzowanie firmy, budzące podejrzenia umowy" - wiele takich określeń komentujących działalność fabryki dziennikarze Panoramy Oleśnickiej usłyszeli w 1998 roku z ust syndyka Odry.
I jeszcze raz plac Zwycięstwa. Ale clou tej fotografii to budowa "galeriowca". Od tego czasu minęło już 48 lat... Dzisiaj plac zmienia swoje oblicze, a "galeriowiec" wciąż stoi. Ale sklepu motoryzacyjnego, w którym czasami rzucali kultowe motorowery Simson, no i restauracji Arkadia już dawno nie ma.
I znowu lata sześćdziesiąte.... Budowa korytarza wodnego w miejscu dawnej fosy. Obecnie w tym miejscu znajdują się Pomnik Ery Kosmicznej oraz Ogród Doświadczeń.
Ponownie DZPS Odra. Już widać nową siedzibę (dzisiaj własność firmy Anis). Ale zdjęcie obrazuje budowę tunelu dla ruchu pieszego między dworcem kolejowym a właśnie fabryką obuwia. Jest luty 1981 roku. Za 10 miesięcy pracownice Odry usłyszą, jak generał Jaruzelski mówi: "Ogłaszam, że dziś w nocy Rada Państwa wprowadziła na całym obszarze państwa stan wojenny"...
Przedostatnie zdjęcie czytelnicy naszego portalu i Panoramy Oleśnickiej znają doskonale. Ale trudno w takim cyklu je pominąć. To budowa restauracji "Piastowska" (1963 - 1964 r.). Dzisiaj mieści się w dawnej restauracji sklep z AGD i RTV. Ale to przede wszystkim unikatowe spojrzenie na Rynek, z istniejącą jeszcze starą kamienicą, w miejsce której stanie za kilka lat dom handlowy...
I na finał - chowanie rur ciepłowniczych wzdłuż ulicy Zawadzkiego, czyli obecnie Sinapiusa. Alternatywą propozycją było nazwanie ulicy imieniem Piłsudskiego. Imię śląskiego historyka, dramatopisarza i nauczyciela, przeforsowała w 1991 roku Komisja Oświaty Rady Miasta, w której decydujący głos miał jej przewodniczący prof. Władysław Dynak. To on postawił mocno na historyczne dla Oleśnicy postacie, jak właśnie Sinapius i Jerzy Bock - polski pisarz religijny, poeta, tłumacz. "Kontrkandydatem" dla Bocka był wtedy Krzysztof Kamil Baczyński. A po wojnie ulica Bocka to była najpierw Walki Młodych, a potem Hanki Sawickiej...
Niech się święci 1 Maja!
Napisz komentarz
Komentarze