- Zajmujemy się kwestią Stokrotki. Prowadzi ją pani Monika Romanowicz - tak Wojciech Zborowski, właściciel domu handlowego w Rynku odpowiada na pytanie, czy sieć wróci do tego obiektu.
A dlaczego te rozmowy trwają tak długo? Zborowski tłumaczy to skomplikowaną strukturą organizacyjną w sieci.
- Jest ona bardzo rozczłonkowaną: jedna osoba jest od kontaktu, druga od umów, trzecia od projektu, czwarta od czegoś... Jest to wszystko poukładane inaczej, gorze, niż było to kiedyś, bo nie ma osoby, która by ich reprezentowała. Jesteśmy na etapie przesyłania sobie nawzajem wzorów umowy - tak mogę powiedzieć - wyjaśnia właściciel popularnego Centrum.
Napisz komentarz
Komentarze